Prokuratura: nie wprowadzaliśmy w błąd ws. Mirosława G.

Prokuratura: nie wprowadzaliśmy w błąd ws. Mirosława G.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Warszawska prokuratura okręgowa zapewniając sąd, że mimo aresztowania b. ordynatora kardiochirurgii szpitala MSWiA Mirosława G. w placówce będą przeprowadzane planowane przeszczepy, opierała się na informacjach z Ministerstwa Zdrowia i od kierownictwa szpitala - poinformowała we wtorek szefowa tej prokuratury Elżbieta Janicka.

Według RMF FM prokurator prowadzący śledztwo w tej sprawie mógł wprowadzić w błąd sędziego, gdy wnioskując o areszt zapewniał, że "wszystkie zaplanowane operacje, które miały być przeprowadzone przez Mirosława G. zostaną przeprowadzone przez osoby posiadające konieczną wiedzę i doświadczenie". Tuż po aresztowaniu ordynatora -  jak przypomniało radio - Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że szpital nie będzie wykonywał przeszczepów, bo nie ma wykwalifikowanego personelu.

"Wiedza na temat zapewnienia pacjentom szpitala MSWiA prawidłowej opieki lekarskiej opierała się na informacjach przekazanych przez kierownictwo Ministerstwa Zdrowia - przed zatrzymaniem Mirosława G. oraz na wypowiedziach kierownictwa szpitala MSWiA po jego zatrzymaniu a przed decyzją sądu o tymczasowym aresztowaniu" - podkreśliła w komunikacie Janicka.

Tymczasem we wtorek rzecznik MSWiA Michał Rachoń poinformował, że nowym ordynatorem kardiochiorurgii MSWiA został Mirosław Mussur, który wcześniej pracował w Klinice Kardiochirurgii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Mirosław G. został zatrzymany 12 lutego br. Postawiono mu łącznie około 40 zarzutów, w tym korupcji i zabójstwa. Lekarz nie przyznaje się do winy.

Samo zatrzymanie ordynatora przez CBA, wyprowadzenia go ze szpitala w kajdankach, filmowanie wszystkiego i przekazanie nagrań mediom a także wypowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wywołały dyskusję o "teatralizacji" czynności procesowych i wykorzystywaniu ich w propagandowych celach. O zasadność zastosowanych środków przymusu pytał Rzecznik Praw Obywatelskich.

W związku z tą sprawą, 16 lutego do dymisji podał się dyrektor szpitala Marek Durlik. Obowiązki szefa placówki pełni obecnie dotychczasowa ordynator oddziału rehabilitacji neurologicznej szpitala Elżbieta Chojnacka.

pap, ss