W niedzielę prezes PiS odwiedził Zamość. Pytany o sprawę upublicznienia przez Prokuraturę Krajową zeznań Marcina W., współpracownika Marka Falenty, Jarosław Kaczyński powiedział, że „człowiek, który zeznawał w tej spawie, jest niewątpliwie niewiarygodny, bo my niewątpliwie wiemy, jak to wyglądało”.
Afera podsłuchowa. Jarosław Kaczyński żartował o „starym Tusku”
- Wobec tego nie możemy powiedzieć, że był wiarygodny w sprawie Tuska. Mówię tu o tym młodym Tusku, ale adresatem miał być ten stary Tusk – powiedział Jarosław Kaczyński. Po czym dodał, że on nikomu nie liczy lat, a już zwłaszcza paniom. – On (Donald Tusk – red.) ode mnie jest dużo młodszy, ale swoje lata ma. Choć maraton biega w takim tempie, że nie wiem, czy zdrowymi nogami, po krótkim treningu nie dał rany – mówił Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z wyborcami.
„W rankingu siły militarnej GlobalPower w 2014 Polska była 18 na świecie. Po dwóch kadencjach PiS spadliśmy na 24 miejsce. Mimo rosnących zagrożeń i długów. Z ciebie, Jarosławie, taki wódz, jaki maratończyk” – napisał w niedzielę wieczorem na Twitterze były premier.
Koalicja Obywatelska chce komisji śledczej ws. afery podsłuchowej
Przypomnijmy, że w piątek do Marszałek Sejmu trafił wniosek klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej o powołanie Komisji Śledczej w sprawie afery podsłuchowej, a konkretnie działań publicznych organów i instytucji „w celu zapobiegania i przeciwdziałania wpływom zagranicznych służb specjalnych na politykę energetyczną Polski” w latach 2013-2022.
Czytaj też:
PiS i PO tracą poparcie wyborców. Coraz więcej niezdecydowanychCzytaj też:
Tusk odpowiada na zarzuty wobec swojego syna: To boli