Wybuch w Przewodowie. Są pierwsze reakcje z Rosji

Wybuch w Przewodowie. Są pierwsze reakcje z Rosji

Siergiej Szojgu
Siergiej Szojgu Źródło:Shutterstock / ProSha
Rosyjskie Ministerstwo Obrony wydało komunikat w sprawie wybuchu w Przewodowie. W wyniku eksplozji zginęły dwie osoby.

Rosja zajęła stanowisko w sprawie eksplozji w Przewodowie. Ministerstwo Obrony zamieściło komunikat, w którym stwierdzono, że „informacje o uderzeniu rosyjskich rakiet w Polskę są celową prowokacją mającą na celu eskalację sytuacji”. Przedstawiciele resortu zapewnili, że „zdjęcia, na których widać fragmenty pocisków, opublikowane przez polskie media, nie mają nic wspólnego z rosyjską bronią”.

W dalszej części oświadczenia zaznaczono, że „środkami rażenia nie przeprowadzono żadnych ataków na cele w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy państwowej”.

Wybuch w miejscowości Przewodów. Najnowsze informacje

We wtorek 15 listopada około godziny 15:40 policja otrzymała zgłoszenie o wybuchu, do którego doszło w miejscowości Przewodów w powiecie hrubieszowskim. Do wybuchu doszło na terenie suszarni zbóż, gdy na wagę wjechał ciągnik. – Otrzymaliśmy zgłoszenie o wybuchu na placu suszarni. Faktycznie po przyjeździe potwierdzamy, że coś takiego się stało – przekazał rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie, starszy kapitan Marcin Lebiedowicz.

W wyniku zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. Zniszczone są m.in. elementy lokalnej infrastruktury oraz ciągnik rolniczy. Okoliczności zdarzenia pozostają nieznane. – Nie wiemy, co się stało, teren jest zabezpieczony – powiedział w rozmowie z Radiem Zet sekretarz gminy Dołhobyczów.

Co wydarzyło się w Przewodowie?

Associated Press nieoficjalnie poinformowała, powołując się na wysokiego rangą funkcjonariusza amerykańskiego wywiadu, że na terytorium Polski spadły dwie rosyjskie rakiety. Agencja wskazała, że spadły one w suszarnię zboża w miejscowości Przewodów.

Pentagon oświadczył, że nie może na razie potwierdzić ani zdementować tych informacji. – Jesteśmy świadomi doniesień prasowych, według których dwa rosyjskie pociski uderzyły w miejsce w Polsce w pobliżu granicy z Ukrainą. Mogę powiedzieć, że w tej chwili nie mamy żadnych informacji potwierdzających te doniesienia i badamy to dalej – powiedział rzecznik Pentagonu generał Patrick Ryder na konferencji prasowej.

– Nie chcę spekulować, jeśli chodzi o nasze zobowiązania w zakresie bezpieczeństwa i artykuł 5. Daliśmy jednak jasno do zrozumienia, że będziemy chronić każdy centymetr terytorium NATO – oświadczył.

Polskie władze na razie nie odniosły się do wydarzeń w Przewodowie. Rzecznik rządu zaapelował jedynie o niepublikowanie niesprawdzonych informacji.

Czytaj też:
Wybuch w Przewodowie. Donald Tusk zamieścił wymowny wpis
Czytaj też:
Pilne spotkanie w BBN. Zwołano też posiedzenie Rady Ministrów