„Pilne wezwanie” do spowiedzi i wpłaty na organy? Parafia reaguje

„Pilne wezwanie” do spowiedzi i wpłaty na organy? Parafia reaguje

Konfesjonał, zdjęcie ilustracyjne
Konfesjonał, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / JohnKruger
W mediach społecznościowych krąży list z „pilnym wezwaniem” do spowiedzi i „uiszczenia opłaty na nowe organy”. Księża ze Świecia ostrzegają, że to „próba oszustwa”.

Na Twitterze pojawiło się pismo, rzekomo rozsyłane mieszkańcom przez parafię Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu, w województwie kujawsko-pomorskim. Zawiera ono „wezwanie pilne do Swietej Spowiedzi (pisownia oryginalna – red.)”.

„Pilne wezwanie” do spowiedzi

„Od dekady a może i więcej nie był Pan u spowiedzi. Wzywam Pana o wyspowiadanie się z Grzechów. A po Spowiedzi uiszczenie opłaty na nowe Organy (pisownia oryginalna – red.)” – napisano w „liście”.

Na kartce widnieją też dwa numery konta. Jedno z nich jest fałszywe i zawiera za mało cyfr, a drugie faktycznie należy do parafii. Podano też adresy mailowe parafii i proboszcza.

Księża: To próba oszustwa

Internauci zaczęli dopytywać, czy pismo jest autentyczne. Do sprawy szybko odnieśli się księża z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu. Wydali oni „komunikat dotyczący listów z fałszywymi informacjami”, który został opublikowany na stronie internetowej parafii.

twitter

„W związku z docierającymi do nas wiadomościami informujemy, że parafia Niepokalanego Pocżęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu (ani żaden jej przedstawiciel) nie jest autorem listów, w których zawarto wezwanie do spowiedzi i uiszczenia opłaty” – oświadczyli księża. Parafia zapewnia, że „nie wysyłała żadnych listownych powiadomień” i w związku z tym „wszelkie otrzymane listy należy uznać za próbę oszustwa”.

„Przypominamy jednocześnie, że zgodnie z prawem kanonicznym (kan. 848) żaden kapłan nie może domagać się niczego za udzielenie sakramentu pokuty i pojednania” – czytamy w oświadczeniu.

Proboszcz zgłosił sprawę na policję

Proboszcz parafii przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską, że w czwartek otrzymał informację o liście. Zapewnił też, że sprawa została zgłoszona na policję. Zaznaczył też, że kościelne organy zostały odnowione 15 lat temu i parafia nie potrzebuje nowych.

Czytaj też:
Msze święte i inne nabożeństwa w Wielkim Tygodniu. Gdzie oglądać?
Czytaj też:
Rzymska droga krzyżowa owiana tajemnicą. Watykan chce uniknąć kontrowersji?

Źródło: Wprost.pl/Wirtualna Polska