Sukces opozycji w Sejmie. Projekt Solidarnej Polski przepadł w głosowaniu

Sukces opozycji w Sejmie. Projekt Solidarnej Polski przepadł w głosowaniu

Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości
Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości Źródło:Sejm
Projekt Solidarnej Polski nie zyskał aprobaty członków sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Po ogłoszeniu wyników głosowania posłowie opozycji odtrąbili sukces.

Posłowie pracują nad przygotowanym przez rząd projektem ustawy o zmianie nazwy uczelni służb państwowych nadzorowanej przez ministra sprawiedliwości i o zmianie ustawy o Służbie Więziennej.

Wśród proponowanych zmian zgłoszono zmianę nazwy Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości na Akademię Wymiaru Sprawiedliwości. Inna zakłada, że rektora akademii powoła na pięcioletnią kadencję minister sprawiedliwości, przeciw czemu sprzeciw zgłosiła Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W czasie drugiego czytania zgłoszono poprawki, nad którymi w czwartek 13 kwietnia pochyliła się sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Inicjatywa Polski 2050 przyjęta w głosowaniu

Posłowie z Polski 2050 złożyli wniosek o odrzucenie ustawy w całości. – W takim kształcie w ogóle nie powinniśmy jej procedować, to jest ustawa, która tworzy państwo w państwie, ustawa dla nominatów partyjnych i dlatego złożyliśmy wniosek o odrzucenie projektu ustawy w całości – tłumaczył Tomasz Zimoch.

Podczas głosowania członkowie komisji przychylili się do stanowiska partii Szymona Hołowni. Za odrzuceniem ustawy zagłosowało 10 posłów, przeciw opowiedziało się 9 a jeden wstrzymał się od głosu.

– Komisja rekomenduje odrzucenie, tym samym negatywnie rekomenduje poprawki zgłoszone w trakcie drugiego czytania. O tym, czy ustawa będzie przyjęta czy będzie odrzucona zdecyduje wysoka izba w głosowaniu – tłumaczył przewodniczący komisji Marek Ast z PiS.

Radości z wyników głosowania nie krył Michał Szczerba. „Opozycja wygrywa głosowanie na komisji sprawiedliwości. Projekt Solidarnej Polski dot. powołania akademii wymiaru sprawiedliwości zaopiniowany do odrzucenia!” – napisał polityk PO na swoim profilu na Twitterze. „Zbigniew Ziobro chciał powołać rektora na pięć lat. Uczelnia służy jako przepompownia do środków z Funduszu Sprawiedliwości” – dodał.

Czytaj też:
Ziobro chce bronić prześladowanych chrześcijan. Są wyniki głosowania
Czytaj też:
Zero posiedzeń, ale pensja co miesiąc. Tak się zarabia w sejmowych podkomisjach

Opracowała:
Źródło: Sejm