Wysiadła z auta na trasie S3, aby zabrać autostopowicza. Chwilę później zginęła

Wysiadła z auta na trasie S3, aby zabrać autostopowicza. Chwilę później zginęła

Policja. Zdjęcie ilustracyjne
Policja. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / DarSzach
W poniedziałkowy poranek doszło do tragicznego wypadku na drodze ekspresowej S3 w województwie lubuskim. Zginęła kobieta, która wysiadła ze swojego samochodu, aby zabrać autostopowicza.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 17 lipca, ok. godz. 9, na drodze ekspresowej S3 na wysokości Glińska w powiecie świebodzińskim w województwie lubuskim.

Wysiadła z auta, aby zabrać autostopowicza

Jak relacjonuje Gazeta Lubuska, przy jezdni w kierunku Zielonej Góry znajdował się autostopowicz. W jego pobliżu zatrzymał się prowadzony przez kobietę samochód.

Gdy tylko kobieta wysiadła ze swojego samochodu, najechał na niego nadjeżdżający pojazd. Doszło wówczas do potrącenia, które zakończyło się tragicznie.

– Zginęła kobieta prowadząca jeden z pojazdów. Została potrącona przez nadjeżdżający samochód, kiedy wysiadła, chcąc zabrać autostopowicza – poinformował w rozmowie z Gazetą Lubuską st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wielkopolskim.

Wypadek zbada prokuratura

Trasa S3 na odcinku Międzyrzecz – Świebodzin została zablokowana do ok. południa. Objazd został wyznaczony „starą trójką”, czyli drogą krajową nr 3.

W tym czasie policja pod nadzorem prokuratura przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia. Ich wyniki powinny pomóc w ustaleniu wszystkich okoliczności śmierci kobiety.

Pierwsze ustalenia ws. wypadku na Moście Dębnickim w Krakowie

Przypomnijmy, że w poniedziałek, 17 lipca, prokuratura poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok ofiar wypadku na Moście Dębnickim w Krakowie.

Do zdarzenia, wskutek którego zginęło czterech młodych mężczyzn, doszło w nocy piątku na sobotę, tj. z 14 na 15 lipca.

– Obrażenia wielonarządowe były przyczyną śmierci mężczyzn, którzy zginęli w wypadku – powiedział w rozmowie z RMF FM prokurator Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Na wyniki badań toksykologicznych trzeba będzie poczekać do miesiąca.

Czytaj też:
Koszmarny wypadek w Krakowie. Bliscy jednej z ofiar przerwali milczenie
Czytaj też:
Tragiczny wypadek pod Siedlcami. Zderzenie osobówki i kombajnu

Źródło: Gazeta Lubuska