Zarzuty o inwigilację przez CBA. Kamiński zawiadamia prokuraturę

Zarzuty o inwigilację przez CBA. Kamiński zawiadamia prokuraturę

Mariusz Kamiński na konferencji prasowej
Mariusz Kamiński na konferencji prasowej Źródło:X / @MSWiA_GOV_PL
Były szef CBA Paweł Wojtunik przekazał, że dwa dni przed wyborami mogły zapaść decyzje, aby stosować masową inwigilację polityków opozycji. Pod lupą mieli się znaleźć przede wszystkim członkowie Trzeciej Drogi. Na te doniesienia zareagował Mariusz Kamiński.

Paweł Wojtunik odpalił prawdziwą bombę. Były szef CBA przekazał szczegółowe informacje na temat odprawy kierownictwa CBA, która odbyła się dwa dni przed wyborami w Lucieniu. To właśnie w tym miejscu znajduje się ośrodek szkoleniowo-konferencyjny Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

CBA miało podsłuchiwać opozycję?

Według byłego szefa Biura w Lucieniu mogły zapaść decyzje, aby – jak mówił – w kontekście wyborów parlamentarnych stosować masowe kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych. – Z położeniem nacisku na jedno z ugrupowań tworzących koalicję przedwyborczą, czyli Trzecią Drogę – mówił były szef CBA.

Przekonywał, że należy zadać pytanie koordynatorowi służb specjalnych, czy taka sytuacja miała miejsce. Jak zaznaczył, sam nie uczestniczył w tej odprawie, ale ma informacje z kilku niezależnych źródeł, że taka decyzja miała zapaść. W jego opinii jeśli faktycznie doszło do podobnej sytuacji, o możemy mówić o „ryzyku powstania spisku i zamachu ze strony władzy wykonawczej przy wykorzystaniu służb specjalnych na legalnie, demokratycznie wybranych przedstawicieli władzy ustawodawczej”.

Paweł Wojtunik pyta Mariusza Kamińskiego

Były szef CBA wystosował pytania do szefa MSWiA. Chciał się dowiedzieć, czy faktycznie zapadły dyspozycje, aby inwigilować opozycję, a także czy takie polecenia również były przekazywane i takie podsłuchy były realizowane przez ABW, SKW, policję czy inne służby, inne służby posiadające uprawnienia operacyjne. Kolejne pytanie brzmiało, czy informacje z tych kontroli operacyjnych, jeżeli prawdą jest, że zostały zastosowane, były przekazywane innym politykom i były wykorzystane w prowadzonych negocjacjach politycznych, w działaniach politycznych.

Szef MSWiA zawiadamia prokuraturę

Na doniesienia Pawła Wojtunika zareagował Mariusz Kamiński. „Dość kłamstw. Ani CBA, ani żadna inna podległa mi służba nie inwigilowała opozycji” - zapewnił polityk w krótkim oświadczeniu w mediach społecznościowych. Minister dodał, że w związku z insynuacjami CBA kieruje zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przez Pawła Wojtunika przestępstwa z art. 212 KK. Artykuł ten mówi o zniesławieniu.

Czytaj też:
Bliski koniec CBA. W tej kwestii politycy są zgodni
Czytaj też:
Paweł Wojtunik: Dwa dni przed wyborami miały zapaść decyzje ws. kontroli operacyjnej opozycji

Źródło: WPROST.pl