Koleje Śląskie na celowniku prokuratury. Zarząd spółki: Dowody mogły być wygenerowane przez AI

Koleje Śląskie na celowniku prokuratury. Zarząd spółki: Dowody mogły być wygenerowane przez AI

Koleje Śląskie
Koleje Śląskie Źródło:Shutterstock
Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez zarząd Kolei Śląskich. To reakcja na zawiadomienie, które zostało złożone przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Transportu. Rzecznik spółki zaprzecza doniesieniom maszynistów.

Maszyniści Kolei Śląskich złożyli zawiadomienie do prokuratury ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa przez zarząd spółki, załączyli wykaz 33 pojazdów, które według nich powinny być natychmiast wycofane z eksploatacji. Jak informuje Radio ZET, ich zgłoszenie opisuje liczne usterki i nieprawidłowości, które w ocenie związkowców, stanowią zagrożenie dla życia pasażerów.

Koleje Śląskie pod lupą prokuratury

Wskazane przez maszynistów pojazdy rzekomo cierpią na problemy z hamulcami, reflektorami czołowymi, a także syrenami ostrzegawczymi, które mają nie spełniać obowiązujących norm. Ponadto, systemy elektronicznego nadzoru otwarcia i zamknięcia drzwi miały być uszkodzone, co według doniesień, stwarzało poważne ryzyko dla pasażerów korzystających z usług Kolei Śląskich.

Mimo tych poważnych zarzutów, rzecznik Kolei Śląskich, Maciej Zaręba, stanowczo zaprzeczył doniesieniom związkowców, twierdząc, że wszelkie sugestie o niesprawnych pojazdach są bezpodstawne.

– Wszelkie tezy, że coś jest nie tak i że wyjeżdżają pojazdy niesprawne są z kosmosu – mówił na antenie Radia ZET rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Prokuratura po wstępnych analizach wszczęła dochodzenie w Kolejach Śląskich

Prokuratura, po otrzymaniu zawiadomienia od Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Transportu, miała dwie możliwości – odmówić wszczęcia postępowania lub podjąć kroki w celu zbadania sprawy. Po przeprowadzeniu wstępnych analiz, prokuratura zdecydowała się na rozpoczęcie dochodzenia. Aktualnie jest ono na etapie postępowania przygotowawczego, a czynności prowadzone są przez policję.

Rzeczniczka Prokuratury Rejonowej Katowice Północ, Joanna Sagan, wyjaśniła w Radiu ZET, że pewne czynności wymagają wydania postanowień, dlatego postępowanie prowadzone jest w formie dochodzenia.

Bezpieczeństwo pasażerów to sprawa priorytetowa, dlatego wszelkie wątpliwości i zarzuty dotyczące jakości pojazdów Kolei Śląskich powinny być odpowiednio zweryfikowane. Dochodzenie prokuratury jest krokiem w kierunku wyjaśnienia tych spraw i ewentualnego ukarania winnych, jeśli okaże się, że doszło do naruszenia prawa.

Koleje Śląskie nie zgadzają się z zarzutami

Portal internetowy dwakwadranse.pl należący do spółki Kolei Śląskich wydał oświadczenie w sprawie materiału Radia ZET dotyczącego zgłoszenia zawiadomienia do prokuratury przez maszynistów.

Zarząd spółki uważa, że w materiale opublikowanym przez Radio ZET pojawiły się informacje nieprawdziwe lub nieścisłe. Oprócz tego zarząd spółki podważył wiarygodność materiałów dołączonych do artykułu opisującego występujące nieprawidłowości, zasugerowano, że zdjęcia, które zostały dołączone do zawiadomienia, mogły być wytworzone przez sztuczną inteligencję.

Czytaj też:
Związkowcy z „Solidarności” ogłaszają śmierć policji. Opublikowali nekrolog w gazecie
Czytaj też:
Idą zmiany w policji. Nieoficjalnie: Gen. Jarosław Szymczyk odejdzie ze stanowiska

Źródło: Radio Zet