Polska armia poderwała samoloty. „Intensywna aktywność lotnictwa Rosji”

Polska armia poderwała samoloty. „Intensywna aktywność lotnictwa Rosji”

Polska armia poderwała myśliwce
Polska armia poderwała myśliwce Źródło:X / Dowództwo Operacyjne
Dowództwo Operacyjnego RSZ poinformowało o poderwaniu myśliwców w związku ze zmasowanym atakiem Rosji na Ukrainę. Może się to wiązać z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu.

„Uwaga, w polskiej przestrzeni powietrznej operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju” – poinformowało w mediach społecznościowych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polskie wojsko poderwało myśliwce

„Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DO RSZ na bieżąco monitoruje sytuację” – dodano.

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych regularnie wydaje tego typu komunikaty w takich przypadkach. – Chcemy, żeby wojsko informowało społeczeństwo o zagrożeniach i o tym, kiedy ono minie i żeby te komunikaty były jasne i czytelne – tłumaczył w lutym wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Jako przykład podał sytuację, kiedy przez polską przestrzeń powietrzną przeleciała rosyjska rakieta.

Oserdów. Rosyjska rakieta przebywała w polskiej przestrzeni powietrznej przez 39 sekund

Poprzednio taki komunikat opublikowano w niedzielę 24 marca 2024 roku. Wówczas chwilę później podano, że doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez jedną z rakiet manewrujących wystrzelonych w nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Rosji. Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund. Zapewniono, że w trakcie całego przelotu pocisk był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne.

Czytaj też:
NATO ustanowi strefę buforową w Ukrainie, by ochronić Polskę? „Nikt obcy nie ma prawa hasać po naszym niebie”
Czytaj też:
Tajemniczy Sikorski ws. rosyjskiej rakiety nad Polską. „Technikalia proszę nam zostawić”

Źródło: WPROST.pl