12 lipca kamery Straży Granicznej zarejestrowały trzy osoby płynące pontonem. Jak się okazało, byli to turyści z powiatu kętrzyńskiego oraz z Gdańska. Mężczyźni w wieku 50 oraz 56 lat, a także znajdujący się pod ich opieką 17-latek, postanowili wkroczyć na wody Federacji Rosyjskiej, po czym zawrócić na stronę polską.
Przy okazji w ogóle nie zważali na oznaczenia znajdujące się na granicy. Po tym jak zostali zauważeni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej tłumaczyli, że nie widzieli oznaczeń. Za popełnione wykroczenie dwaj dorośli mężczyźni zostali ukarani mandatami po 500 zł.
Popełniasz takie wykroczenie? Możesz zapłacić 500 zł
Przy okazji Straż Graniczna przypomniała, że przepisy dotyczące przekraczania granicy polsko-rosyjskiej obowiązują również na wodach granicznych.
„Kolejny raz apelujemy o zwracanie uwagi na tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa w czasie turystycznych wycieczek. Funkcjonariusze Straży Granicznej przestrzegają przed konsekwencjami karnymi w przypadku przekroczenia granicy państwa w miejscach do tego niewyznaczonych bądź wejścia/wjazdu na pas drogi granicznej, czy fotografowania strony sąsiedniej” – napisano w komunikacie.
Pogranicznicy dodali, że tego typu zachowania stanowią czyny karalne określone w kodeksie wykroczeń i zagrożone są karą grzywny do 500 zł.
Czytaj też:
Młodzież zaatakowała polskich żołnierzy. Doszło do przepychanekCzytaj też:
Policjanci skarżą się na decyzję gminy Narewka. „Wójt zabronił wpuszczać mundurowych”