Mimo stosowania specjalistycznych metod ochrony granicy oraz zaangażowania licznych jednostek Staży Granicznej nie brakuje uporczywych prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez nielegalnych migrantów.
MSWiA o sytuacji na granicy
W kwietniu rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński informował o skuteczności nowoczesnego systemu elektronicznej ochrony granicy.
Straż Graniczna przy pomocy bariery elektronicznej nieustannie monitoruje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Każde podejście pod zaporę, a tym bardziej próby nielegalnego przekraczania granicy natychmiast są wykrywane – zapewniał.
Informował wówczas o wzroście liczby cudzoziemców, próbujących przekroczyć granicę polsko-białoruską.
Grupa licząca 22 osoby, niszcząc barierę techniczną, przedostała się do Polski. Nowym elementem jest to, że 5 osób pozostało po stronie białoruskiej i rzucając kamieniami w polskie patrole, jednocześnie nagrywało nielegalne przekraczanie granicy – przekazał.
Sieć obiegło nagranie, na którym widać z 4 kwietnia, które ukazuje, z jaką łatwością kolejne osoby przebiegają przez pierwszą zaporę, a następnie próbują przedostać się przez zasieki stworzone z drutu kolczastego. Chociaż Straż Graniczna zdołała udaremnić sforsowanie granicy i zareagowała niemalże natychmiastowo, obawy rodziła liczba nielegalnych migrantów biorących udział w akcji.
Niepokojące statystyki Straży Granicznej
Wydaje się, że obawy MSWiA o rosnącej ilości nielegalnych migrantów próbujących sforsować granicę polsko-białoruską stają się coraz bardziej zasadne.
Straż Graniczna opublikowała na portalu X niepokojącą statystykę z 12 maja. Tylko w ciągu 24 godzin odnotowano aż 75 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Migranci byli wyjątkowo agresywni, obrzucali funkcjonariuszy kamieniami i zdołali uszkodzić pojazd SG.
twitterCzytaj też:
Zapytali Polaków o migrantów. Takiej odpowiedzi się nie spodziewaliCzytaj też:
Tusk i Merz odgrywają polityczny spektakl? Ostra krytyka niemieckiej gazety