Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ogłosił planowane zamiany w kodeksie karnym. Za napaść na policjanta grozić będzie 15 lat, a za zabicie funkcjonariusza - dożywocie lub 25 lat więzienia.
Rada Ministrów zajmowała się zmianami, które mają zostać wprowadzone w kodeksie karnym. Ich ogłoszenie pokryło się z kolejnym napadem na funkcjonariuszy. W Komorze koło Poznania mężczyzna oblał benzyną i podpalił dwóch policjantów. To kolejny atak na pełniącego służbę funkcjonariusza publicznego w ostatnim czasie.
Kwiatkowski podkreśla, że w innych krajach europejskich za napad na funkcjonariusza obowiązują wyższe kary niż w Polsce. Dlatego właśnie ma dojść do rewizji przepisów. - Te zmiany mają dać jasny sygnał przestępcom – mówi minister.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami za napaść na policjanta i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu przestępcy grozi od roku do 10 lat więzienia. Kara ma wzrosnąć o 5 lat. W przypadku zabójstwa z minimalnego wyroku 8 lat teraz, kara ma wzrosnąć do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocia. Nowe przepisy mają dotyczyć wszystkich funkcjonariuszy publicznych, głównie policjantów, ale również m.in. sędziów, prokuratorów, strażników granicznych i strażników więziennych.
PP, TVP INFO
Kwiatkowski podkreśla, że w innych krajach europejskich za napad na funkcjonariusza obowiązują wyższe kary niż w Polsce. Dlatego właśnie ma dojść do rewizji przepisów. - Te zmiany mają dać jasny sygnał przestępcom – mówi minister.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami za napaść na policjanta i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu przestępcy grozi od roku do 10 lat więzienia. Kara ma wzrosnąć o 5 lat. W przypadku zabójstwa z minimalnego wyroku 8 lat teraz, kara ma wzrosnąć do 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocia. Nowe przepisy mają dotyczyć wszystkich funkcjonariuszy publicznych, głównie policjantów, ale również m.in. sędziów, prokuratorów, strażników granicznych i strażników więziennych.
PP, TVP INFO