Kaczyński: nie ma potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej

Kaczyński: nie ma potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński na spotkaniu z wyborcami na Podkarpaciu, stwierdził, że na razie nie ma potrzeby wprowadzania stanu klęski żywiołowej w Polsce.
Prezes PiS odwiedził gminę Borowa, która walczy aktualnie z drugą falą powodziową. Jego zdaniem jeszcze nie nadszedł czas, by decydować się na drastyczne kroki. Kaczyński uważa jednak, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego powinna sformułować bardzo wyraźny postulat wobec rządu: "pewne plany realizujemy i przed powodzią się bronimy".

Kaczyński przypomniał również o planach minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej, które zakładały m.in. wybudowanie zbiornika na Wisłoce w Beskidzie Niskim. Zdaniem prezesa PiS, realizacja projektu uchroniłoby przed powodzią m.in. Jasło, Dębicę i Mielec. Odpowiedzialność za porzucenie planów ponosi, zdaniem Kaczyńskiego, rząd Donalda Tuska.

- W demokratycznym kraju istnieje coś takiego jak odpowiedzialność. Ktoś podejmował błędne decyzje i powinien ponieść tego konsekwencje, nie może być tak ciągle, że zapadają błędne decyzje, a konsekwencji nie ma. Mechanizm właściwy dla  demokracji to ten, że ktoś, kto nawet na wysokim szczeblu podejmuje złe decyzje, musi rozstać się ze stanowiskiem, tutaj w ogóle nie funkcjonuje - mówił do wyborców kandydat PiS.

PP / PAP