Tusk lepiej rozumie wychodzących z PiS

Tusk lepiej rozumie wychodzących z PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk: oczekiwałbym wyjaśnień od tych, którzy w PiS zostają (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- To może być odłam PiS, spokojniejszy niż główne źródło; tak jak spokojniejsza i bardziej wyważona wydaje się Joanna Kluzik-Rostkowska od prezesa PiS - tak premier Donald Tusk skomentował powstanie w Sejmie nowego klubu Polska Jest Najważniejsza.
- Nie chcę się cieszyć z cudzych kłopotów, nawet jeśli to są kłopoty Jarosława Kaczyńskiego. Życie mnie nauczyło, że jeśli ktoś małostkowo cieszy się, że ktoś inny ma kłopoty, to natychmiast sam popada w podobne tarapaty - powiedział premier. Jak podkreślił, lepiej rozumie tych, którzy "wychodzą z PiS, niż  tych, którzy zostają w PiS". - Moralnie i intelektualnie oczekiwałbym wyjaśnień raczej od tych, którzy zostają, a nie od tych, którzy wychodzą -  powiedział szef rządu.

Tusk zauważył, że "to nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja". - W każdej kadencji parlamentu powstawały takie przedsięwzięcia. Niektóre się udawały, niektóre nie - dodał. - Jeśli powstanie klub opozycyjny, który będzie prowadził politykę krytyczną wobec mojego rządu, ale racjonalną, spokojniejszą, podbudowaną merytorycznie, to nie będę się martwił z tego powodu - powiedział premier.

Klub Polska Jest Najważniejsza, który został powołany we wtorek, tworzą byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości. W skład klubu weszli: Joanna Kluzik-Rostkowska, Elżbieta Jakubiak, Paweł Poncyljusz, Jacek Pilch, Tomasz Dudziński, Jan Ołdakowski, Lena Dąbkowska-Cichocka, Zbysław Owczarski, Adam Gawęda, Jan Filip Libicki, Jacek Tomczak, a także Wojciech Mojzesowicz, Andrzej Walkowiak, Kazimierz Hajda, Wiesław Kilian.

zew, PAP