Wśród konkretnych rezultatów wizyty Miedwiediewa poseł Szczerba wymienił m.in. zapowiedź obu prezydentów, że będą patronować projektowi wspólnego upamiętnienia katastrofy smoleńskiej. Szczerba odniósł się też do wypowiedzi Mariusza Błaszczaka (PiS), który - nawiązując do spotkania premiera Donalda Tuska z Miedwiediewem w hotelu Hyatt - powiedział, że sprawiało ono wrażenie "niczym z obrazków ze średniowiecza - hołdu lennego". "Ciekawe, czy premier Tusk był w przyklęku, kiedy spotykał się z prezydentem Miedwiediewem - ironizował Błaszczak. Szczerba nazwał tę wypowiedź "nieodpowiedzialną" i "skandaliczną".
- Nieodpowiedzialne i skandaliczne wypowiedzi posła Błaszczaka, podobnie jak wcześniejsze określenie przez prezesa PiS Polski jako kondominium rosyjsko-niemieckiego pokazują dobitnie, że mamy do czynienia z anachronicznym środowiskiem politycznym, które nie chce dostrzegać znaczenia pozytywnej zmiany w stosunkach polsko-rosyjskich - ocenił polityk PO. Jak dodał, politykę międzynarodową prowadzoną przez PiS określa dziś "totalna krytyka, język agresji i nienawiści, brak szacunku dla partnerów oraz otwarta wrogość wobec dialogu i pojednania". Twarzami tej polityki - dodał Szczerba - są dziś Anna Fotyga i Antoni Macierewicz.
pap, ps