Tusk utwierdza się w przekonaniu, że Smoleńsk "może nie pociągnąć", a wówczas będzie klapa wyborcza PO i koniec Tuska - pisze na swoim blogu Janusz Palikot. - Jak więc to zagrożenie pomniejszyć? Wywołując nowy temat oczywiście: chuligani na stadionach - dodaje były poseł.
Według Janusza Palikota "zamknięcie stadionów jest przyznaniem się do bezradności, a nie dowodem stanowczości". - Otóż próby przeciągnięcia sprawy smoleńskiej do kampanii mogą się nie udać. Klapa beatyfikacji, nędza frekwencyjna na uroczystościach żałobnych, to wszystko utwierdza premiera w przekonaniu, że Smoleńsk "może nie pociągnąć", a wówczas będzie klapa wyborcza PO i koniec Tuska - uważa były poseł.
Palikot pyta więc, jak to zagrożenie pomniejszyć. - Wywołując nowy temat oczywiście: chuligani na stadionach - zamykanie stadionów - stwierdza i dodaje: - To świetny pomysł na Euro 2012! Mistrzostwa bez kiboli i z pustymi trybunami! Myślę, że cały świat zechce to zobaczyć. Wreszcie się jakaś promocja uda! - kpi polityk.
ps