Konflikt w TV Biełsat. Dziennikarze nie chcą nowego szefa

Konflikt w TV Biełsat. Dziennikarze nie chcą nowego szefa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Laskowski (fot. FORUM)
Pracownicy i współpracownicy TV Biełsat skierowali do zarządu TVP list, w którym protestują przeciw decyzji kierownictwa TVP o powołaniu na stanowisko p.o. zastępcy szefowej tego kanału byłego szefa TVP Polonia Witolda Laskowskiego. Laskowski ma 15 lipca zająć stanowisko p.o. zastępcy szefowej TV Biełsat Agnieszki Romaszewskiej-Guzy.
Romaszewska-Guzy wyraziła zdumienie decyzją zarządu TVP. Przyznała, że nie wyobraża sobie współpracy z Laskowskim i nie podejmie jej. - Nie mam do niego zaufania, zarówno z powodu sposobu, w jaki został powołany, jak i jego drogi życiowej. Nie sądzę, żeby długoletnia kariera korespondenta w Moskwie, jeszcze od czasów istnienia ZSRR, dawała właściwą perspektywę na sprawy białoruskie, które w ostatnim czasie uległy poważnemu zaostrzeniu - wyjaśniła.

W liście do zarządu TVP decyzję o powołaniu Laskowskiego skrytykowały także 52 osoby związane z Biełsatem. "My, niżej podpisani pracownicy i współpracownicy Biełsatu, Polacy i Białorusini, wyrażamy oburzenie sytuacją, w której bezprecedensowy projekt, jakim jest nasz kanał, padł ofiarą nieuzasadnionych merytorycznie decyzji personalnych" - czytamy w liście. W piśmie podkreślono, że ze względu na to, iż kanał działa na Białorusi w skrajnie trudnych warunkach i w każdej chwili jego współpracownikom grożą represje, zatrzymania i procesy, jest to stacja, w której absolutną podstawą jest wzajemne zaufanie. Tymczasem w ocenie autorów pisma, powołanie w tych szczególnych warunkach Laskowskiego - który w ich ocenie jest osobą z zewnątrz, a "specyfikę Białorusi zna głównie z perspektywy korespondenta w Moskwie" - jest niepokojące.

W piśmie podkreślono, że decyzja w tej sprawie zapadła bez konsultacji, a nawet bez powiadomienia szefowej kanału, której Laskowski ma być zastępcą. "W zaistniałej sytuacji nie widzimy możliwości podjęcia współpracy z Panem Redaktorem Laskowskim" - podkreślili pracownicy Biełsatu. List został wysłany także do wiadomości szefa MSZ Radosława Sikorskiego i podsekretarza stanu w MSZ Krzysztofa Stanowskiego oraz do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka.

Pytana o list rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska powiedziała, że Bogusław Piwowar, który z ramienia zarządu nadzoruje TVP Polonia i TV Biełsat i który podjął decyzję w sprawie przeniesienia Laskowskiego, zaprosił Romaszewską-Guzy na rozmowę w tej sprawie. Rzeczniczka podkreśliła, że powodem przeniesienia Laskowskiego z TVP Polonia do TV Biełsat była planowana zmiana koncepcji programowej TVP Polonia. - Zarząd uznał, że istnieje potrzeba rozwoju nowej, bardziej nowoczesnej koncepcji programowej tego kanału. Będzie ją realizował nowy szef TVP Polonia - wyjaśniła. Od 4 lipca obowiązki dyrektora TVP Polonia pełni Łukasz Kardas, który od maja 2010 r. do czerwca 2011 r. był dyrektorem TVP Info.

Witold Laskowski w latach 1988-2000 był korespondentem i szefem biura Telewizji Polskiej w Moskwie. Od 2000 do 2001 r. był komentatorem w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i prowadził "Panoramę". W latach 2001-2006 był dyrektorem i redaktorem naczelnym radiowej Trójki, później pracował w strukturach zarządczych giełdowej grupy telekomunikacyjno - mediowej MNI S.A. Dyrektorem TVP Polonia był od marca 2010 r. Kanał Biełsat powstał na mocy porozumienia podpisanego przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Telewizję Polską w 2007 r. Pierwsza i jak dotąd jedyna niezależna telewizja na Białorusi rozpoczęła nadawanie 10 grudnia 2007 r.

PAP, arb