Policji nie przybędzie generałów. Pozycja Millera słabnie?

Policji nie przybędzie generałów. Pozycja Millera słabnie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy brak nominacji generalskich jest dowodem słabnącej pozycji ministra Jerzego Millera (fot. WPROST) Źródło:Wprost
Już od kilku lat podczas obchodów Święta Policji nie są przyznawane nominacje generalskie. Tak będzie też i w tym roku - wnioski dotyczące sześciu funkcjonariuszy z przyczyn formalnych wycofał szef MSWiA Jerzy Miller. Kandydatury policjantów, którzy mają dostać stopnie generalskie, przedstawia MSWiA Komenda Główna Policji. Następnie minister spraw wewnętrznych i administracji występuje z wnioskiem do prezydenta.
Podczas obchodów święta policji stopnie generalskie miało otrzymać w sumie sześciu funkcjonariuszy - pięciu komendantów wojewódzkich i dyrektor Centralnego Biura Śledczego. Jeden z policjantów przyznał jednak nieoficjalnie, że urzędnicy Biura Bezpieczeństwa Narodowego odkryli, że czterech nominowanych nie spełnia kryterium zawartego w ustawie o policji. - Chodzi o przepis, zgodnie z którym policjant, by uzyskać stopień generalski, musi co najmniej cztery lata być inspektorem. Taki wymóg ma jedynie nasza formacja. Dwie kandydatury spełniały jednak ten warunek - tłumaczył policjant.

Ostatecznie szef MSWiA zdecydował się na wycofanie wszystkich sześciu wniosków. - Mogę jedynie powiedzieć, że decyzja taka zapadła z powodów formalnych - podkreśliła pytana o to rzeczniczka resortu Małgorzata Woźniak. Sprawy nie chciał komentować BBN, który opiniuje dla prezydenta wnioski o nominacje generalskie.

Policjanci nie kryją rozczarowania. - W naszej formacji jeden generał przypada na ok. 8 tys. policjantów. Przyrównajmy to do wojska. To przykre, że podczas świąt innych formacji przyznawane są stopnie generalskie, a w naszym przypadku już od kilku lat odbywa się to "przy okazji" innych świąt - żalił się jeden z policjantów. Z kolei według "Dziennika-Gazety Prawnej" wycofanie przez ministra wszystkich kandydatur zostało odebrane w policji "jako sygnał słabnącej pozycji Millera i jego nasilającego się konfliktu z Kancelarią Prezydenta i rządem". Tłem - jak napisała gazeta - ma być krytyczny wobec rządu i armii raport o katastrofie smoleńskiej.

PAP, arb