Dwie ofiary wybuchu gazu w Pruszkowie

Dwie ofiary wybuchu gazu w Pruszkowie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Strażacy przeszukujący budynek mieszkalny w Pruszkowie, w którym w piątek wieczorem doszło prawdopodobnie do wybuchu gazu, odnaleźli w sobotę po południu ciało drugiej ofiary. Z budynku ewakuowano ok. 100 osób, spędziły one noc w lokalach zastępczych.

Na miejscu policja prowadzi czynności pod  nadzorem prokuratury. Wcześniej potwierdzono śmierć jednej osoby, prawdopodobnie mieszkańca lokalu, w którym doszło do wybuchu.

Strażacy po południu nadal przeszukują gruzowisko. W akcji wykorzystywany jest również ciężki sprzęt m.in. żuraw budowlany. Na miejscu jest policja i prokurator. Ratownicy chcą też przeszukać budynek od  środka. Czekają jednak na opinie biegłego - czy mogą bezpiecznie wejść do uszkodzonych mieszkań.

- Wczoraj (w piątek) ewakuowaliśmy w sumie 100 osób. Mamy też informacje, że część mieszkańców jest na wakacjach" - powiedział Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Po akcji służb ratowniczych budynek obejrzą inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy mają ustalić, jak bardzo uszkodzona jest konstrukcja budynku i czy można w nim nadal mieszkać.

Do eksplozji doszło w piątek przed godz. 21, w mieszkaniu na czwartym piętrze, w bloku przy ulicy Wojska Polskiego. W wyniku eksplozji całkowicie zniszczone zostały cztery mieszkania. - Kolejne, znajdujące się pod tym, w którym doszło do wybuchu jest poważnie uszkodzone. Uszkodzenia są też w kilku innych mieszkaniach - dodał rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak.

Jedną z rozpatrywanych przyczyn jest eksplozja gazu.

Pożar gasiło 18 jednostek straży pożarnej. Nadal na miejscu jest siedem jednostek. Strażacy dogaszają też pojawiające się podczas usuwania gruzu zarzewia ognia.

em, pap