"Kaczyński staje się rywalem Palikota. Bezwiednie"

"Kaczyński staje się rywalem Palikota. Bezwiednie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński, fot. komitet wyborczy prezesa PiS 
- Szykuje się nam druga wojna o krzyż - tym razem ten sejmowy - pisze na blogu europoseł PJN Marek Migalski.
Według Migalskiego "prezes PiS i Palikot świadomie wprowadzają krzyż do rywalizacji partyjnej i do integracji wyborców wokół siebie". - Ważniejsze jest to, że Kaczyński, zupełnie tego nie widząc, sprowadza się do rywala Palikota. To będzie pompować tego ostatniego i ośmieszać tego pierwszego - uważa.

Polityk dodaje, że "do niedawna prezes PiS był równorzędnym partnerem i przeciwnikiem dla Tuska i Komorowskiego - dzisiaj staje w konkury z Palikotem". - Nie ma bardziej dobitnego przykładu na regres w rozwoju Prawa i Sprawiedliwości (no, może poza wyrażaniem oficjalnego zadowolenia z faktu, że dostało się o 2 procent, czyli 1 milion głosów mniej, niż w poprzednich wyborach i utrzymało się, po czterech latach słabych rządów Tuska, 10-punktową stratę do PO).

- Nie dość więc, że Kaczyński po raz drugi instrumentalizuje krzyż, to jeszcze służy mu to do profilowania się na konkurenta Palikota, a nie Tuska - dodaje Marek Migalski.

ps