PiS nie będzie blokował deregulacji "w imię partyjnych gier"

PiS nie będzie blokował deregulacji "w imię partyjnych gier"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
- PiS zawsze był przeciwko Polsce korporacyjnej - zapewnił prezes partii Jarosław Kaczyński. Zadeklarował, że PiS nie będzie sprzeciwiało się projektom deregulacyjnym.
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin przedstawił listę zawodów, do których dostęp ma zostać ułatwiony dzięki deregulacji. Deregulacji ma zostać poddanych 49 spośród około 380 zawodów reglamentowanych.

- My generalnie byliśmy przeciwko Polsce korporacyjnej. Całkowicie podtrzymujemy to zdanie. Sformułowanie, że Polska przekształca się i to w ogromnym tempie w kraj korporacyjny, że swego rodzaju quasi korporacje okresu komunistycznego przechodzą do nowego systemu było prawdziwe - powiedział Kaczyński.

Obietnica deregulacji - szczegóły na Wprost.pl

Tusk i Gowin obiecują: uwolnimy połowę zawodów

Tusk: daj Boże, najwięcej ludzi z pozytywną szajbą

Adwokat, komornik, taksówkarz, detektyw, trener. Te zawody mają być uwolnione

Adwokat: projekt deregulacji to ściema polityczna

Lider PiS podkreślił, że idea deregulacji była zawsze bliska PiS-owi i politycy tego ugrupowania nie będą się jej przeciwstawiać "w imię jakiś partyjnych gier". - Chociaż rzeczywiście będziemy zważali na szczegóły - zapowiedział Kaczyński. Dodał też, że PiS ma własne pomysły na otwarcie niektórych zawodów i wróci do nich podczas dyskusji nad rządowymi propozycjami.

Kaczyński: komornicy? Tu trzeba się zastanowić

Kaczyński odniósł się do planów otwarcia dostępu do jednej z korporacji - komorniczej. - Jest niebezpieczeństwo, że środowiska przestępcze, które i tak już wchodziły w tę dziedzinę, w ogóle to przejmą. I w związku z tym tutaj jednak trzeba będzie się zastanowić. Ale co do zasady generalnej jesteśmy za tym, żeby w Polsce zawody były otwarte, bo to prowadzi do zdrowej konkurencji i obniżenia cen - podkreślił szef Prawa i Sprawiedliwości.

A Tusk na to...

Słowa Kaczyńskiego skomentował na późniejszej konferencji prasowej premier Donald Tusk. - Z deregulacją zawodów jest trochę tak, że wszyscy są za deregulacją, ale jak się pojawia konkretny projekt, to albo niektórzy tchórzą, tak jak to jest dzisiaj w przypadku Jarosława Kaczyńskiego i PiS-u, kiedy nagle słyszymy, że oni zawsze byli za deregulacją zawodów, ale...i po "ale" jest dwukropek i tłumaczenia, dlaczego boją się tak naprawdę oporu korporacji, ponieważ każda korporacja bez wyjątku będzie chroniła tę zasadę ograniczonego dostępu do zawodów, z oczywistych względów - oświadczył szef PO.

- Niestety ten brak odwagi jest dość charakterystyczny w polskim życiu publicznym - stwierdził premier. - Do tej pory żaden z polityków nie czynił z dostępu do zawodów i deregulacji tak bardzo flagowego projektu jak PiS, jeszcze kilka lat temu - dodał Tusk.

zew, PAP