Posłowie (na razie) nie poproszą Putina o wrak Tu-154

Posłowie (na razie) nie poproszą Putina o wrak Tu-154

Dodano:   /  Zmieniono: 
W katastrofie smoleńskiej zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński (fot. PAP/Jacek Bednarczyk) 
Sejm zdecydował, że na obecnym posiedzeniu nie zajmie się projektem uchwały PiS w sprawie wraku Tu154M. Za wprowadzeniem projektu pod obrady głosowało 145 posłów, 263 było przeciw, 8 wstrzymało się od głosu.

Za tym, by Sejm jeszcze w czasie obecnych obrad zajął się projektem uchwały opowiedzieli się wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie PiS (124) i Solidarnej Polski (20). Przeciwko zagłosowali wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie PO (197) oraz Ruchu Palikota (39). Przeciwko projektowi głosowała też większość posłów PSL - 11 spośród 18 biorących udział w głosowaniu. 6 ludowców wstrzymało się od głosu w  tej sprawie (m.in. Eugeniusz Kłopotek), a jeden - Zbigniew Sosnowski -  poparł wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały PiS. Także większość uczestniczących w głosowaniu posłów SLD - 15 z 17 -  była przeciwna projektowi. Dwóch posłów Sojuszu wstrzymało się od głosu (m.in. Anna Bańkowska). Przeciwny uchwale PiS był także poseł niezrzeszony Ryszard Galla.

Projekt uchwały, w której Sejm miałby zobowiązać rosyjski rząd do  przekazania Polsce wraku TU-154M, PiS złożył w Sejmie 12 kwietnia. "Sejm zwraca się do władz Federacji Rosyjskiej o natychmiastowy zwrot dowodów katastrofy pozostających na terenie Rosji, będących własnością Rzeczypospolitej Polskiej, a w szczególności o wraku samolotu Tu-154M" - napisano w projekcie. Politycy PiS chcieli, by uchwała została przyjęta jeszcze podczas tego posiedzenia Sejmu. Szef parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, argumentując potrzebę jej przyjęcia, mówił że rząd Donalda Tuska "ani razu nie wystąpił w odpowiedniej formie do rządu rosyjskiego, domagając się zwrotu wraku" i "nie umiał obronić suwerenności Rzeczpospolitej w  tym zakresie".

PAP, arb