Bury: Polska urzędnicza ciągle króluje

Bury: Polska urzędnicza ciągle króluje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Bury (fot. PAP/Leszek Szymański) 
- W wystąpieniu premiera szczególnie ważna była odpowiedzialność za państwo, rodzinę i wzrost gospodarczy - powiedział szef klubu PSL Jan Bury w debacie nad informacją przedstawioną wcześniej w piątek przez szefa rządu.

Bury zapowiedział, że klub PSL poprze wniosek szef rządu o wyrażenie gabinetowi wotum zaufania. - W wystąpieniu premiera Tuska widziałem jedno ważne słowo, które brzmiało przez całe wystąpienie: odpowiedzialność - za państwo, za Polaków, za polskie rodziny, za polski wzrost gospodarczy - mówił Bury.

"Trzeba dużo złej woli, żeby tego nie zauważyć"

Zdaniem szefa klubu ludowców, trzeba mieć dużo złej woli, żeby nie zauważyć "istotnych słów - odpowiedzialność, utrzymanie wzrostu gospodarczego i bezpieczeństwo polskiej rodziny". - Trzeba być bardzo niezaangażowanym w sprawy Polski, żeby nie widzieć tego, że w ostatnim roku Polska miała za sobą udaną prezydencję (w UE), udane Euro 2012, udaną reformę emerytalną - przekonywał Bury.

- Jeśli premier mówi o wzroście gospodarczym, o inwestycjach, czy to nie powinno cieszyć wszystkich Polaków, także tych z opozycji - pytał Bury. - Powinno cieszyć i nas to cieszy - dodał.

"Może małe i średnie firmy nie powinny płacić podatku dochodowego"

Bury chwalił m.in. pomysł powołania spółki Inwestycje Polskie. Jak dodał, w czasach kryzysu weźmie ona na siebie ciężar utrzymania inwestycji i wzrostu gospodarczego. Odniósł się także m.in. do ostatnich rozmów przedstawicieli partii na temat kasowej metody rozliczania VAT. - To dobrze, że premier, minister finansów pozytywnie odpowiedzieli na apel ministra gospodarki, że VAT kasowy dla małych przedsiębiorców będzie funkcjonował od przyszłego roku - powiedział Bury. W jego opinii, za "rok, dwa jest szansa, by otworzyć tę formułę dla średnich przedsiębiorców".

- A może by pójść dalej. Może pomyśleć o tym, żeby małe i średnie firmy na czas kryzysu w Polsce zwolnić z podatku dochodowego - mówił Bury. W jego ocenie nie umiemy jeszcze przeznaczać pieniędzy na gospodarkę tak, "by absorbowała dobre pomysły z nauki, badań czy edukacji". - Polska potrzebuje takich innowacji i takich inwestycji w gospodarkę, by przeskoczyć zapóźnienia ostatnich kilkudziesięciu lat - uważa polityk PSL.

"Polska urzędnicza ciągle króluje"

Według Burego istnieje problem "Polski urzędniczej". - Polska urzędnicza ciągle króluje. Wystarczy, że GDOŚ (Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska) albo GDDKiA albo Inspekcja Weterynaryjna albo inne Sanepidy, PIP-y wejdą do zakładu pracy i okazuje się, że mogą sparaliżować firmę, a niektóre inwestycje potrafi blokować latami. Panie premierze, czas na rewizję. RDOS-ie (Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska) czy GDOS-ie miały ułatwić inwestycje, a okazało się, że zablokowały - powiedział szef klubu PSL.

Ważnym problemem poruszonym w wystąpieniu premiera była także - zdaniem Burego - kwestia bezpieczeństwa rodziny. Jako rewelacyjny ocenił pomysł wydłużenia urlopów rodzicielskich dla matek i ojców. - Inwestycje w rodzinę, inwestycje w dzieci to są najlepsze inwestycje, najlepsza stopa zwrotu - dodał.

- Nie może być tak, że dzisiaj władza publiczna wycofuje się z Polski lokalnej, powiatowej, gminnej - podkreślił Bury, nawiązując do pomysłu ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina reorganizacji sądów rejonowych. - Panie ministrze, zrobimy wszystko, jak nie na rządzie, to w Sejmie, by ten pomysł nigdy się nie zrealizował" - zapowiedział polityk ludowców. "Jeśli nawet ten pomysł się zrealizuje, to mamy apel do ministra sprawiedliwości, by szyldy sąd rejonowy i blachowkręty zachował, bo niebawem będą ponownie wkręcane - dodał.

"Polska jest także poza Warszawą"

Apelował też o inwestycje w Polskę lokalną. - Polska jest także poza Warszawą, Gdańskiem, Katowicami - mówił.

Odnosząc się do sejmowego wystąpienia Janusza Palikota, Bury powiedział, że szef Ruchu Palikota "chyba dzisiaj się za mocno sztachnął, bo tak lewitował, że już dawno tak nie było". - Niech pan poseł włączy sobie trochę na luz, bo pan dzisiaj eksploduje niechcący - zwrócił się Bury do Palikota.

ja, PAP

Ankieta: Czy Donald Tusk zasługuje na udzielenie mu wotum zaufania?