Dramat w Sanoku - są wyniki sekcji zwłok

Dramat w Sanoku - są wyniki sekcji zwłok

Dodano:   /  Zmieniono: 
Blok w Sanoku, w którym rozegrał się dramat (fot. TOMASZ RYTYCH / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
32-letni Andrzej B. oraz 17-letnia Kamila M., którzy 10 stycznia zabarykadowali się w mieszkaniu w bloku przy ul. Cegielnianej w Sanoku, zginęli od pojedynczych strzałów w skroń - podaje TVN24, powołując się na wyniki sekcji zwłok pary.
Według informacji TVN24, przyczyną zgonu mężczyzny i kobiety były strzały w głowę z broni przyłożonej do skroni. Odstęp między śmiercią Andrzeja B. a zgonem Kamili M. był niewielki. Według relacji, para zginęła niedługo przed tym, gdy do mieszkania, w którym przebywała, wtargnęła policja.

Sekcja zwłok mężczyzny i kobiety została przeprowadzona w Rzeszowie.

Do dramatu w Sanoku doszło 10 stycznia. Podejrzewany o zabójstwo mężczyzna, który miał zostać zatrzymany, ostrzelał z okna mieszkania policyjny samochód, po czym zabarykadował się w lokalu. Była z nim jego 17-letnia przyjaciółka.

Na miejsce przyjechali antyterroryści. Policyjnym negocjatorom nie udało się nawiązać kontaktu z mężczyzną ani zmusić go do poddania się. Po kilku godzinach antyterroryści zdecydowali się na szturm. Podczas akcji zastrzelili psa. W mieszkaniu znaleźli ciała mężczyzny i kobiety.

zew, TVN24