Afera BOR-taxi? Tusk: zbrodnia mało poruszająca

Afera BOR-taxi? Tusk: zbrodnia mało poruszająca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef MSW Jacek Cichocki (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Sytuacja jest nie do końca jednoznaczna - powiedział premier Donald Tusk o sprawie podwożenia do szkoły córki ministra autem BOR.
Jak napisał "Super Express", minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki wozi do szkoły swoją córkę oraz dziecko sąsiadów służbowym mercedesem viano. Auto należy do Biura Ochrony Rządu, zostało kupione z myślą o polskim przewodnictwie w Radzie Europejskiej.

Pytany o tę kwestię na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk oświadczył, iż zbrodnia ministra Cichockiego wydaje się "mało poruszająca". Przyznał, że sytuacja "jest nie do końca jednoznaczna" i że urzędnik państwowy powinien być na takie sprawy szczególnie wyczulony.

Według zapewnień premiera, szef MSW już nie wykorzystuje służbowych aut do podwożenia dziecka do szkoły.

Donald Tusk mówił, że Jacek Cichocki jest uczciwym człowiekiem, niepodatnym na pokusy wynikające ze sprawowania fukncji.

zew, TVN24, "Super Express"