Tusk: poseł PO nie ma prawa do szyderstwa

Tusk: poseł PO nie ma prawa do szyderstwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Jak słyszę, że PO wybiera się, by uniknąć większego zła to dla mnie to jest komplement - powiedział na Radzie Krajowej PO premier Donald Tusk.
W jego ocenie PO, która będzie miała cnotę umiaru, zdoła wygrać kolejne wybory. – W szaleństwie ideologicznym nie wygramy – podkreślił Tusk. 

- Platforma musi pozostać partią umiarkowania i zdrowego rozsądku. Środowiska i skrzydła w PO muszą być szanowane, ale nie mogą wierzyć, w to, że mają nadać ostateczny kształt Platformie Obywatelskiej. Jeśli PO stanie się taka jak lewicowe, czy prawicowe skrzydło to przestanie istnieć. Stanie się lewicową lub prawicową partią – zaznaczył premier.

Tusk odniósł się też do badań fundacji "Maciuś", które mówiły o tym, że 800 tys. dzieci w Polsce cierpi głód. Premier podkreślił, że Polaków oburzył brak empatii w reakcji jednego z posłów PO. Chodziło mu o słowa Stefana Niesiołowskiego. Niesiołowski odniósł się do tych wyliczeń fundacji na antenie TVN24 mówiąc: "Głodne dzieci były, kiedy ja chodziłem do szkoły. Myśmy wtedy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki zjedli. Dziś te wszystkie śliwki leżą, dzieci w grają piłkę, szczawiu nikt nie zjada".

- Posłowie PO nie mają prawa do szyderstwa, czy niewłaściwej metafory w sytuacji, gdy choć jedno dziecko w Polsce będzie głodne. Władza nie zawsze jest w stanie rozwiązać problem głodu i ludzie to rozumieją. Ludzie nie zrozumieją władzy, która nad nieszczęściem wybucha butą czy arogancją - stwierdził Tusk.

ja, platforma.org