Szef klubu PSL: zabiliśmy reformą edukacyjną szkolnictwo zawodowe

Szef klubu PSL: zabiliśmy reformą edukacyjną szkolnictwo zawodowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Bury (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- System edukacji taki jaki jest dalej być nie może. Zabiliśmy reformą edukacyjną szkolnictwo zawodowe. Powolutku od 2 lat je przywracamy. Brakuje ludzi do pracy technicznej - mówił w Poranku Radia TOK FM przewodniczący klubu PSL Jan Bury.
W rozmowie z Janem Wróblem Bury przyznał, że partie, które mają duże poparcie zwykle obejmują najważniejsze stanowiska. - Partie, które mają poparcie na poziomie 30-40 procent zwykle mają dużo większą odpowiedzialność. Jednak czasem warto posłuchać mniejszych partnerów, co mają do powiedzenia ws. reformy samorządowej czy sądownictwa. Czasem wchodzimy w niepotrzebne spory społeczne i publiczne a z tego ani pieniędzy, ani nowych miejsc pracy - podkreślił Bury.

- System edukacji taki jaki jest dalej być nie może. Mam córkę w 6 klasie szkoły podstawowej. Widzę jak wygląda polski system edukacji. Żona spędza z córką całe godziny. Przechodzi wtórną reedukację. Córka ma świetne oceny, bo mama poświęca jej dużo czasu, ale nie wszyscy rodzice mają tyle czasu. System edukacji nie jest najlepszy - przekonywał szef klubu PSL.

W ocenie Burego reforma tworząca gimnazja przenosi dzieci w bardzo trudnym wieku w inne środowisko. - Zabiliśmy reformą edukacyjną szkolnictwo zawodowe. Powolutku od 2 lat je przywracamy. Brakuje ludzi do pracy technicznej - zaznaczył polityk.

Wróbel podkreślił, że SLD i PiS chce likwidacji gimnazjów. Bury odpowiedział mu, że gdy wchodziła reforma edukacji PSL był jej przeciwny. - Czas podsumować efekty reformy oświatowej. Jeśli ona się sprawdziła to róbmy tak dalej. Jeśli nie to być może lepiej teraz niż później zmienić system kształcenia w Polsce - dodał Bury.

ja, TOK FM