Prokurator Generalny, Andrzej Seremet w rozmowie z Jackiem Żakowskim w "Poranku Radia TOK FM” powiedział, że "badania dotyczące pewnych elementów samolotu będą uzupełniane”.
-Na przełomie lipca i sierpnia prokuratorzy pojadą na teren katastrofy i będą badać jeszcze pewne elementy. Chodzi o to, że w momencie, kiedy pobierali próbki do badań, z niektórych przedmiotów, konkretnie foteli, nie dało się we właściwy metodologicznie sposób zabezpieczyć próbek. Temperatura była zbyt niska, teraz jest odpowiednia. Biegli zbiorą próbki, przebadają je i wątek badań dotyczący samego wraku zostanie zakończony – wyjaśnił Seremet.
Prokuratorzy wojskowi przedstawili na konferencji prasowej wyniki analiz biegłych, którzy nie stwierdzili na wraku obecność samych materiałów wybuchowych, jak i produktów ich rozpadu. Andrzej Serement zastrzegał, że ostatecznie rozstrzygnięcie tej kwestii "nastąpi w rozstrzygnięciu końcowym”
- Całkowita opinia zostanie wydana, mam nadzieję, pod koniec roku. Będzie dotyczyła nie tylko tego wątku, o który mówimy, będzie też odnosiła się do przyczyn katastrofy - zaznaczył Seremet.
TOK FM, ml
Prokuratorzy wojskowi przedstawili na konferencji prasowej wyniki analiz biegłych, którzy nie stwierdzili na wraku obecność samych materiałów wybuchowych, jak i produktów ich rozpadu. Andrzej Serement zastrzegał, że ostatecznie rozstrzygnięcie tej kwestii "nastąpi w rozstrzygnięciu końcowym”
- Całkowita opinia zostanie wydana, mam nadzieję, pod koniec roku. Będzie dotyczyła nie tylko tego wątku, o który mówimy, będzie też odnosiła się do przyczyn katastrofy - zaznaczył Seremet.
TOK FM, ml
