– Ja nie mogę tego słuchać! Jest mi osobiście przykro, że po raz kolejny do rozgrywek antyrosyjskich wyciąga się ofiary katastrofy smoleńskiej – powiedziała w TVP Info Barbara Nowacka, córka Izabeli Jarugi-Nowackiej, która zginęła na pokładzie prezydenckiego Tu-154M w kwietniu 2010 r.
Wielu prawicowych polityków i publicystów, dostrzegają analogii pomiędzy zestrzeleniem malezyjskiego boeinga 777 a katastrofą prezydenckiego Tu-154M z 10 kwietnia 2010 r. Chodzi m.in o uniemożliwienie dostępu do ciał ofiar i rolę rosyjskiej propagandy, która obwiniała polskich pilotów.
– Nie można za każdym razem, kiedy coś się dzieje, kiedy Rosja coś znowu zrobi, „wyciągać ofiar smoleńskich”, czasami trzeba się opanować – powiedziała Barbara Nowacka z Twojego Ruchu w TVP Info.
- Nie widzi pani analogii, jeśli chodzi o propagandę: o czterech podejściach, o obwinianie pilotów - zareagował Mariusz Błaszczak z PiS. – Zauważcie, jaką postawę przyjmują władze Ukrainy: domagają się komisji międzynarodowej. A pamiętacie państwo co mówił Donald Tusk? Że trzeba zaufać Rosjanom i czekać. A co się dzieje z wrakiem samolotu, który spadł 10 kwietnia 2010 r.? – mówił Błaszczak.
– Jak można porównać lot do Smoleńska, który nie powinien się odbyć, do lotu pasażerskiego samolotu na wysokości 10 tys. m w korytarzu cywilnym – pytał z kolei retorycznie Andrzej Halicki z PO . – Pan poseł Błaszczak próbuje nam wmówić, że jesteśmy w spisku smoleńskim. Nie, nie jesteśmy! Wywoływanie wojny polsko-polskiej w prawicowych mediach, które próbują dołożyć do tego co się działo na Ukrainie – Smoleńsk, jest haniebne – uważa Krzysztof Gawkowski z SLD. TVP Info
– Nie można za każdym razem, kiedy coś się dzieje, kiedy Rosja coś znowu zrobi, „wyciągać ofiar smoleńskich”, czasami trzeba się opanować – powiedziała Barbara Nowacka z Twojego Ruchu w TVP Info.
- Nie widzi pani analogii, jeśli chodzi o propagandę: o czterech podejściach, o obwinianie pilotów - zareagował Mariusz Błaszczak z PiS. – Zauważcie, jaką postawę przyjmują władze Ukrainy: domagają się komisji międzynarodowej. A pamiętacie państwo co mówił Donald Tusk? Że trzeba zaufać Rosjanom i czekać. A co się dzieje z wrakiem samolotu, który spadł 10 kwietnia 2010 r.? – mówił Błaszczak.
– Jak można porównać lot do Smoleńska, który nie powinien się odbyć, do lotu pasażerskiego samolotu na wysokości 10 tys. m w korytarzu cywilnym – pytał z kolei retorycznie Andrzej Halicki z PO . – Pan poseł Błaszczak próbuje nam wmówić, że jesteśmy w spisku smoleńskim. Nie, nie jesteśmy! Wywoływanie wojny polsko-polskiej w prawicowych mediach, które próbują dołożyć do tego co się działo na Ukrainie – Smoleńsk, jest haniebne – uważa Krzysztof Gawkowski z SLD. TVP Info