Służby jak króliczek

Służby jak króliczek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Próba kontroli służb to gonienie króliczka – wiadomo, że się go nie złapie, ale trzeba gonić. Bo wtedy króliczka mamy na oku, a czasami nawet uda mu się nadepnąć na pięty – mówi prof. Adam Bodnar, wiceprezes Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Trybunał Konstytucyjny uznał, że Polacy są nielegalnie inwigilowani. Rzeczywiście jest aż tak źle?

Problemem jest nie tyle sama inwigilacja, czyli zbieranie danych, ile brak stosownej kontroli nad tym, co się z tymi danymi dzieje. Po pierwsze, są zbyt długo gromadzone, po drugie, służby mają praktycznie nieograniczony dostęp do tych danych. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że konieczne jest powołanie organu kontroli służb.

Kto ma to zrobić?

To najważniejsze zadanie dla ministra spraw wewnętrznych z jednej strony, z drugiej dla ministra administracji i cyfryzacji, odpowiadającego za telekomunikację. Niestety, żaden się specjalnie nie spieszy, by temat ruszyć.

Jak wielu Polaków jest inwigilowanych?

Więcej możesz przeczytać w 45/2014 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.