Pokuta biskupa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Emerytowany biskup diecezji elbląskiej Andrzej Śliwiński, który kierując samochodem w stanie nietrzeźwym spowodował kolizję, chce dobrowolnie poddać się karze.
Złożył on w wniosek w tej sprawie do Sądu Grodzkiego w Elblągu. Jak poinformowała Ewa Mazurek, rzecznik elbląskiego sądu, obrońca biskupa zaproponował wymierzenie Śliwińskiemu 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i tysiąc złotych grzywny.

"Sąd skieruje ten wniosek na posiedzenie i o ile prokurator nie  sprzeciwi się, to na posiedzeniu sąd może wydać wyrok. Jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości, a zaproponowana kara, której chce się poddać, jest w  granicach, które wymierzyłby sąd, to z uwagi na ekonomikę procesową istnieje możliwość zaakceptowania wniosku" - powiedziała sędzia Mazurek.

Do kolizji samochodu prowadzonego przez biskupa z dwoma autami doszło w maju tego roku w Elblągu. Nie było rannych, ale do szpitala na obserwację trafiły dwie osoby: 6- letnia dziewczynka i jej ojciec.

Biskup miał w chwili zdarzenia 0,8 promila alkoholu we krwi. Kilka dni później Nuncjatura Apostolska w Polsce, z upoważnienia Stolicy Apostolskiej, podjęła decyzję o zawieszeniu Andrzeja Śliwińskiego w pełnieniu funkcji biskupich. Następnie przeszedł on na emeryturę.

rp, pap