"Sąd skieruje ten wniosek na posiedzenie i o ile prokurator nie sprzeciwi się, to na posiedzeniu sąd może wydać wyrok. Jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości, a zaproponowana kara, której chce się poddać, jest w granicach, które wymierzyłby sąd, to z uwagi na ekonomikę procesową istnieje możliwość zaakceptowania wniosku" - powiedziała sędzia Mazurek.
Do kolizji samochodu prowadzonego przez biskupa z dwoma autami doszło w maju tego roku w Elblągu. Nie było rannych, ale do szpitala na obserwację trafiły dwie osoby: 6- letnia dziewczynka i jej ojciec.
Biskup miał w chwili zdarzenia 0,8 promila alkoholu we krwi. Kilka dni później Nuncjatura Apostolska w Polsce, z upoważnienia Stolicy Apostolskiej, podjęła decyzję o zawieszeniu Andrzeja Śliwińskiego w pełnieniu funkcji biskupich. Następnie przeszedł on na emeryturę.
rp, pap