Około 1:00 w nocy w woj. lubuskim na trasie S3 autokar przewożący 38 dzieci i 6 osób dorosłych wpadł do rowu. Nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w pobliżu węzła Jordanowo na trasie Zielona Góra-Gorzów Wielkopolski. Grupa dzieci jechała na obóz do miejscowości Niechorze. Nie dojechali jednak na miejsce, gdyż autokar ich wiozący wpadł w nocy do rowu.
- Kierowca z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi szybkiego ruchu pomiędzy Świebodzinem a Jordanowem, zjechał do rowu - tłumaczył w rozmowie z rmf24.pl Dariusz Paczesny z powiatowej straży pożarnej w Świebodzinie.
W wyniku wypadku nikt nie ucierpiał, jednak akcja strażaków była trudna, gdyż drzwi autobusu zablokowane były przez skarpę i przed dłuższy czas nie można było ich otworzyć.
Część dzieci na noc zakwaterowano w bursie szkolnej w Świebodzinie, młodsze w hotelu.
rmf24.pl
- Kierowca z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi szybkiego ruchu pomiędzy Świebodzinem a Jordanowem, zjechał do rowu - tłumaczył w rozmowie z rmf24.pl Dariusz Paczesny z powiatowej straży pożarnej w Świebodzinie.
W wyniku wypadku nikt nie ucierpiał, jednak akcja strażaków była trudna, gdyż drzwi autobusu zablokowane były przez skarpę i przed dłuższy czas nie można było ich otworzyć.
Część dzieci na noc zakwaterowano w bursie szkolnej w Świebodzinie, młodsze w hotelu.
rmf24.pl