"Na Kremlu otwierają szampany". Burza w Sejmie z powodu pomysłu PiS

"Na Kremlu otwierają szampany". Burza w Sejmie z powodu pomysłu PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Posiedzenie Sejmu (fot.Damian Burzykowski/newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Wicemarszałek Sejmu Stanisław Terlecki zdecydował, że około godziny 22.00 odbędzie się głosowanie w sprawie przyjęcia pięciu uchwał unieważniających wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji.

Głosowanie nad przyjęciem wniosku o rozszerzenie porządku obrad poprzedziła burzliwa dyskusja, w trakcie której poseł ugrupowania .Nowoczesna Kamila Gasiuk-Pihowicz zarzuciła Prawu i Sprawiedliwości łamanie reguł demokracji, a także powtarzanie działań Platformy Obywatelskiej, które partia ta krytykuje. Z jej argumentacją nie zgodził się Jarosław Kaczyński.

Wniosek o rozszerzeniu porządku dziennego obrad o głosowania nad przyjęciem uchwał unieważniających poparło 271 posłów.

"Na Kremlu otwierają szampany"

Decyzję większości sejmowej skrytykował poseł Platformy Obywatelskiej Rafał Grupiński. - Mamy do czynienia z niezwykłym precedensem. Chciałbym prosić o ogłoszenie przerwy i zwołanie konwentu seniorów, na którym zastanowimy się czy rzeczywiście chcecie przeprowadzić lex specialis - podkreślił. Dodał, że jeśli uchwały zostaną przyjęte, to "równie dobrze Sejm może inną większością" przyjąć uchwałę na mocy której władze uczelni, na których studiowali posłowie-prawnicy odbierały magisteria prawa, tym którzy poparli przyjęcie uchwały, gdyż w jego opinii, stanowić to będzie "łamanie prawa konstytucyjnego". - Łamiecie Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej. Na Kremlu otwierają szampany, jak widzą co robicie z Polską - zakończył.

Decyzja o głosowaniu

Krótko po godzinie 21.00 wicemarszałek Sejmu Stanisław Terlecki poinformował, że głosowanie w sprawie uchwał odbędzie się o godzinie 22.00. Posiedzeniu izby niższej parlamentu przygląda się obecny w Sejmie przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński. Przed poinformowaniem przez wicemarszałka o godzinie głosowania głos zabrał poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki, który poprosił o ogłoszenie przerwy i odesłanie "haniebnych uchwał, które łamią porządek prawny RP do komisji", by kluby parlamentarne miały czas na zebranie ekspertyz prawnych. Podobno pan marszałek był kiedyś hipisem, walczył o wolność i kontestował takie niegodne zachowania w PRL. Proszę marszałka, by przypomniał sobie te - mówił i apelował, by "nie powielać złych wzorców" i nie przyjmować "pod osłoną listopadowej nocy bardzo złych przepisów". Odpowiedział mu Marek Suski z PiS, który poinformował, że ekspertyzy istnieją.

"Pełzający zamach stanu"

Jeszcze przed sejmową debatą, gdy posłowie zostali poinformowani o złożeniu przez Prawo i Sprawiedliwość projektów uchwał, Agnieszka Pomaska i Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej ocenili, że pomysł stanowi "pełzający zamach stanu". - Okazuje się, że uchwałą ma być unieważniony wybór członków Trybunału Konstytucyjnego, a za chwilę się okaże, że taką uchwałą PiS będzie chciało odwołać Rzecznika Praw Dziecka czy jakichś innych instytucji - mówił Trzaskowski.


Wprost.pl, 300polityka.pl