Andrzej Seremet stwierdził, że opinia, którą Prokuratura Generalna skierowała do Sejmu wskazuje, że rozwiązania, które tak dalece ingerują w czynności procesowe prokuratora mogą nie tylko zagrażać jego niezależności, ale także będą niezgodne ze standardami europejskimi. Dodał, że prokurator generalny może nakazać prokuratorowi prowadzącemu śledztwo dokonanie określonej czynności procesowej dotyczącej m.in. wszczęcia postępowania, postawienia zarzutów, wystąpienia z wnioskiem o areszt.
- Sposób obrony niejako prokuratora przed takim poleceniem jest dosyć ograniczony, czy nieobudowany gwarancjami. Stąd moja obawa, że ta ingerencja przełożonych może sięgać zbyt daleko - zaznaczył Seremet. Jego zdaniem Zbigniew Ziobro jako prokurator generalny będzie miał bardzo dużą siłę.
Projekt autorstwa PiS przewiduje połączenie stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Daje też więcej praw prokuratorowi generalnemu. Wprowadzenie tych zmian ma "doprowadzć do odzyskania przez osobę kierującą prokuraturą silnej pozycji, zarówno wobec podległych prokuratorów, jak i organów zewnętrznych".
tvn24.pl