Ziobro: Jeśli będziemy grzeczni, to będziemy szanowani? To naiwność

Ziobro: Jeśli będziemy grzeczni, to będziemy szanowani? To naiwność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro (fot. Piotr Charchula / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Zbigniew Ziobro przekonywał w TVP Info, że pokorna i usłużna polityka wobec KE może prowadzić do większej agresji wobec Polski.

 – To naiwność, że jeśli będziemy grzeczni, to będziemy szanowani. Będziemy szanowani wtedy, gdy sami siebie będziemy szanować – ocenił minister sprawiedliwości, pytany o nasze stosunki z Komisja Europejską.

" Zostaliśmy zaatakowani jak premier Węgier nie dlatego, że wysłałem list"

Minister Ziobro odniósł się także do sprawy listów do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. – Zostaliśmy zaatakowani jak premier Węgier nie dlatego, że wysłałem list – bo mój list był odpowiedzią na jeden z ataków, ale dlatego, że wprowadzamy podatek bankowy, ustawę frankową – wszystko to uderza w interesy banków i korporacji. Oni walczą o swoje interesy i wykorzystują do tego KE – tłumaczył i podkreślił, że nie można sobie pozwolić na to, by obrażano Polskę i „ustawiano ją na serwilistycznych pozycjach” w myśl zasady „bądźcie grzeczni, a wszystko będzie dobrze”. Dodał, że drugi list, który dostał od Timmermansa był „napisany językiem kulturalnym, grzecznym i dyplomatycznym”.

 " Donald Tusk nie przysłużył się sprawie polskiej"

– Nie cofniemy się pod wpływem nagonki wymierzonej w Polskę - podkreślił Ziobro. Ocenił, że Polska nie zyskuje na sympatii w Brukseli, ponieważ „odwołujemy się do wartości patriotycznych”. Dodał, że sprawie polskiej nie przysłużył się także szef Rady Europy Donald Tusk nie przysłużył się sprawie polskiej. Stwierdził, że szef Rady Europy "podżega przeciw Polsce". Minister przypomniał wywiad, który Donald Tusk udzielił „Spieglowi”, w którym szef RE miał stwierdzić, że w Polsce partia rządząca uważa go za największego wroga.

 Zbigniew Ziobro zaapelował do Donalda Tuska, aby ten dbał o interesy Polski.

tvp.info