Miller: Procedura KE nie ma podstawy prawnej, jest nielegalna

Miller: Procedura KE nie ma podstawy prawnej, jest nielegalna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
– Decyzja Komisji Europejskiej o weryfikacji wartości państwa prawnego, w opinii rozmaitych ciał prawnych jest nielegalna – ocenił Leszek Miller na antenie TVP Info.

– Zresztą jakiś czas temu polski rząd, wtedy pod przewodnictwem Donalda Tuska, a także biuro analiz spraw sejmowych także uznali, że procedura nadzoru nie ma podstawy prawnej – kontynuował polityk.

Miller zauważył, że tzw. procedura nadzoru powstała bez konsultacji z Parlamentem Europejskim. – KE sama z siebie wydała tego rodzaju dokument i opracowała procedurę - podsumował i dodał, że nigdy wcześniej nie była ona stosowana.

Sama procedura, zdaniem Millera jest nielegalna i podważają ją nie tylko opinie wielu polskich środowisk. – Służby prawne Rady Europejskiej także uznały, że procedura nie ma podstawy prawnej, dlatego można powiedzieć, że jest to działanie nielegalne – stwierdził szef SLD.

Wszczęcie procedury oceny

Przypomnijmy, pierwszy Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował 13 stycznia, że po "orientacyjnej" debacie o sytuacji w Polsce, która odbyła się w KE zdecydowano o wszczęciu procedury oceny, czy w Polsce zagrożone jest funkcjonowanie państwa prawa.

– Zdecydowaliśmy, że Komisja Europejska rozpocznie wstępną ocenę przestrzegania zasad państwa prawa w Polsce – powiedział Timmermans. Dodał, że decyzja została podjęta w oparciu o informacje "jakimi dysponowała Komisja Europejska".

Debata KE ws. praworządności w Polsce

13 stycznia odbyło się zamknięte posiedzenie Komisji Europejskiej dotyczące sytuacji w Polsce. Jak podkreślił  rzecznik KE Margaritis Schinas, debata miała mieć "charakter orientacyjny". Margaritis Schinas przed spotkaniem przekazał, że komisarze w trakcie zamkniętego posiedzenia będą się zastanawiać, czy należy wszczynać 3-stopniową procedurę związaną z naruszeniem zasad demokratycznych.

Procedura przyjęta w 2014 roku ma na celu zapewnienie poszanowania prawa przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Składa się z trzech etapów.

Ocena

Komisja analizuje informacje, które pozwalają jej stwierdzić, czy istnieją przesłanki, iż pojawia się zagrożenie systemowe dla państwa prawa. Kraj otrzymuje szansę na złożenie stosownych wyjaśnień.

Zalecenia

Jeżeli nie udało się dojść wcześniej do porozumienia, Komisja Europejska wydaje zalecenia dla danego państwa. Może on zostać poproszony o rozwiązanie problemów we wskazanym terminie oraz poinformowanie o działaniach podjętych w tym celu.

Monitorowanie

W kolejnym etapie Komisja Europejska monitoruje to, jak państwa wykonuje jej zalecenia. Jeżeli dane państwo nie wywiązuje się z zobowiązań, mogą na nie zostać nałożone sankcje z artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej.

TVP Info, Wprost.pl