Kopacz ostro o Szydło: Nie było wcześniej takiego premiera, któremu...

Kopacz ostro o Szydło: Nie było wcześniej takiego premiera, któremu...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Fot. Maciej Śmiarowski / KPRM/ Flickr)
Ewa Kopacz stwierdziła na antenie Polsat News, że nie byłoby dziś kryzysu konstytucyjnego, „gdyby nie buta i arogancja rządzących, którzy mówią, że tylko oni potrafią rządzić krajem i mają monopol na wiedzę”.

Zdaniem byłej premier kryzys rozpoczął się, gdy PO wybrała „niefortunnie” pięciu zamiast trzech sędziów TK. – Przyznaliśmy się do tego błędu po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Powiedzieliśmy „przepraszam” do obywateli, ale respektowaliśmy wyrok Trybunału. Zgodnie z nim trzech tych sędziów wybrano zgodnie z konstytucją – tłumaczyła.

– Te wartości powinny być dla wszystkich jednakowo ważne i cenne. Mówię o wolności mediów, słowa, przestrzeganiu prawa, o państwie, w którym procedury demokratyczne są kontrolowane przez niezależny Trybunał Konstytucyjny. Przed premier Szydło nie było takiego premiera, któremu przez myśl przeszłoby, że może nie respektować wyroku TK – dodała Kopacz.

Kopacz stwierdziła ponadto, że PO nie chce „rozwiązywać sporów na ulicy”. – Problem może rozwiązać prezydent odbierając przysięgę od prawidłowo wybranych sędziów Trybunału. Wtedy PiS musiałby ustąpić i uchwałą wycofać wybranych jako ostatnich sędziów TK. Skład Trybunału jest określony, a pierwszeństwo mają ci, którzy w pierwszej kolejności zostali wybrani – dodała.

Orzeczenie TK

Trybunał Konstytucyjny  uznał nowelizację ustawy o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku za całkowicie sprzeczną z konstytucją oraz z zasadą poprawnej legislacji. W odpowiedzi rzecznik rządu nazwał wyrok „komunikatem”, który nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z kolei konstytucjonaliści przyznali, że mamy do czynienia z wyrokiem, a do tego wyrokiem historycznym, który zawiera w sobie kilka rozwiązań zastosowanych po raz pierwszy w historii. 10 marca Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie wycieku projektu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

Polsat News, wprost.pl