Premier oddał hołd żołnierzom

Premier oddał hołd żołnierzom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Marek Belka, który wziął udział w obchodach 60. rocznicy zakończenia wojny w Warszawie, złożył przed Grobem Nieznanego Żołnierza hołd żołnierzom walczącym podczas II wojny światowej.
Belka przypomniał, że "wszystkim należą się uczciwe słowa prawdy".

Nawiązał też o obchodów rocznicy zakończenia wojny, które odbędą się w Moskwie.

"Jutro najwyżsi przedstawiciele wielu państwa świata na  rocznicowej uroczystości w Moskwie składać będą hołd żołnierzom wszystkich armii koalicji antyhitlerowskiej. Chcemy wierzyć że  padną tam uczciwe słowa prawdy o bohaterstwie lat wojny ale i o zdradzie z zniewoleniu lat powojennych. Uczciwe słowa prawdy należą się wszystkim" - powiedział premier.

Zaznaczył, że "prawda jest potrzebna nam wszystkim także dla  przyszłości, jeśli chcemy ją budować na mocnym fundamencie". Jak powiedział, słowa prawdy powinni usłyszeć i Niemcy, i Rosjanie, ale te słowa należą się przede wszystkim Polakom.

Marek Belka podkreślał wkład polskich żołnierzy w wyzwolenie Europy. Przypomniał miejsca, w których walczyli. Zaznaczył, że  Polacy nigdy i nigdzie nie zawiedli swoich sprzymierzeńców, mimo że nasi sojusznicy nie zawsze dotrzymywali zobowiązań. "W Jałcie nie mówiono o ofierze krwi, ale o sferach wpływów. Polskę wydano na łaskę i niełaskę Stalina" - powiedział.

Jak zaznaczył, jesteśmy winni hołd i pamięć "wszystkim tym, którzy padli na frontach, i tym którzy padli na nieludzkiej ziemi, i tym, których jedyną winą była przynależność narodowa". Wyraził najwyższy szacunek dla żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego.

"Pamiętaliśmy o tym w Polsce przez wszystkie trudne powojenne dziesięciolecia, a dziś przypominamy po to, by przekazać tę wiedzę następnym pokoleniom. Naszym obowiązkiem jest przypominać światu o  polskim czynie zbrojnym" - powiedział.

"Pamiętamy też o ponad 600 tys. żołnierzach Armii Czerwonej -  Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Kazachów, którzy polegli na  naszej ziemi. Nikt odpowiedzialny w Polsce nigdy nie umniejszał ofiary ich życia i zapewniam, że nigdy tak nie będzie" - zaznaczył.

W południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza w uroczystej odprawie wart na Pl. Piłsudskiego uczestniczyli przedstawiciele najwyższych władz państwowych.

Obecny był marszałek Senatu Longin Pastusiak, szef Sztabu Generalnego gen. Czesław Piątas, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i władz samorządowych, kombatanci, harcerze i  poczty sztandarowe. Wojsko wystawiło pododdziały reprezentacyjne.

Przed Grobem Nieznanego Żołnierza wieńce złożyli kombatanci, przedstawiciele najwyższych władz państwowych, stołecznych, wojewódzkich i korpusu dyplomatycznego.

Kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała salwy armatnie dla uczczenia rocznicy zakończenia II wojny światowej.

Chłód i zła pogoda odstraszyła jednak mieszkańców stolicy. Na pl. Piłsudskiego przyszło niewiele osób.

ks, pap