Tusk mówił, że nie chciałby tworzyć funkcji pełnomocnika ds. bezrobocia przy prezydencie. "Ja chcę być pełnomocnikiem ds. bezrobocia w Polsce. Uważam, że przyszły prezydent musi być faktycznym pełnomocnikiem także waszych interesów i waszych problemów. Nie ma ważniejszej sprawy dzisiaj, także dla przyszłego prezydenta, jak skuteczna pomoc tym, którzy szukają pracy" - powiedział kandydat PO.
Podkreślił, że na spotkaniach w całej Polsce nie spotkał bezrobotnego, który by pytał o zasiłek, a zawsze pytają go "kiedy będzie robota". "Jedyną sensowną metodą walki z bezrobociem jest nie walka poprzez zasiłek, tylko poprzez tworzenie miejsc pracy. Bardzo się cieszę, że bezrobotni w całej Polsce lepiej to rozumieją niż liderzy różnych partii politycznych" - podkreślił Tusk.
ks, pap