PiS chce walczyć z demokracją. O dobrobyt

PiS chce walczyć z demokracją. O dobrobyt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Kaczyński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Na najbliższym Kongresie PiS ma paść odpowiedź na ważne pytanie: czy Lech Kaczyński będzie kandydatem partii w wyborach prezydenckich. Okazuje się jednak, że w programie przewidziano znacznie bardziej interesujący punkt. Jeden z paneli ma bowiem dotyczyć odpowiedzi na pytanie. "Czy możemy wygrać z demokracją, aby zapewnić Polakom dobrobyt". Tak przynajmniej można przeczytać w programie kongresu, który trafił do jego uczestników i dziennikarzy.
Kiedy sprawa wyszła na jaw, politycy PiS zaczęli się tłumaczyć, że tak naprawdę chodziło im o demografię, ale już 100 lat temu Freud wytłumaczył na czym polegają takie pomyłki. Panowie - wydało się. Na pocieszenie można jednak dodać, że z demokracją - oprócz tak niesympatycznych ludzi jak talibowie, konsekwentnie walczy też wielu Polaków ignorując takie demokratyczne przywileje jak możliwość wyboru. A jako że frekwencja w wyborach parlamentarnych to ok. 40 procent - pod hasłem walki z demokracją PiS można ugrać u nas wiele. Demografia jako obiekt walki jest znacznie mniej atrakcyjna.

arb, "Gazeta Wyborcza"