Tolerancja GudzowategoNajpierw jest Bóg, potem ojczyzna, rodzina i cała reszta – mówi Aleksander Gudzowaty. To dla ojczyzny, jak twierdzi, nie dla kasy zajął się w latach 90. handlem z Rosją. Teraz także dla niej, i dla Boga, otwiera w Jerozolimie...