Kryzys bezdomności wśród młodzieży. „Zostałam z depresją, bez pracy”Są młodzi, ale dorośli, więc państwo już im nie pomaga. Nie mają domu, rodziny, pieniędzy. Są bezdomni, ale nie śpią tam, gdzie starsi, na dworcach, czy w noclegowniach. Trudno ich znaleźć, więc i trudno pomóc.