Sąd odroczył posiedzenie aresztowe ws. Zbigniewa Ziobry. Jak wyjaśniał prok. Piotr Woźniak, do dyspozycji sądu nie zostały przekazane materiały niejawne. Prokurator przyznał się do błędu w tej sprawie. – W naszej ocenie nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, ale sąd powinien dysponować całością – komentował. Mają one zostać uzupełnione w ciągu siedmiu dni. Sprawę w mediach społecznościowych komentowali politycy. Triumfowali ci związani z Prawem i Sprawiedliwością.
„Plan Tuska legł w gruzach. W święta Polacy mieli mówić o areszcie Zbigniewa Ziobry, a będą mówić o kompromitacji Żurka: bez aresztu, ze zniesionym ENA wobec Marcina Romanowskiego. A do tego zostawiają ofiary bez pomocy, bo Żurek nie umiał zrobić konkursu na czas. Przegrywy. Tylko Polski szkoda” – napisał Michał Woś. „Areszt dla ministra Ziobro miał być głównym daniem Żurka dla Tuska na Święta” – wtórował mu Sebastian Kaleta.
Sąd zdecydował ws. Ziobry, politycy PiS triumfują. „Żurek zalicza porażkę za porażką. Afera goni aferę”
„Od kilku dni Żurek zalicza porażkę za porażką. Afera goni aferę. Aresztu dla Ziobry nie ma. Woźniak ukrył materiały przed sądem, które wskazywały na niewinność ministra. Kolejne potwierdzenie kryptodyktatury, na którą w zeszłym tygodniu wskazywał sędzia Dariusz Łubowski. A w międzyczasie Żurek sam wywołał prawdziwą aferę Funduszu Sprawiedliwości, bo od 1 stycznia pokrzywdzeni nie otrzymają pomocy. Naprawdę potężna kumulacja kompromitacji Żurka” – dodał polityk PiS.
„Miał być cyrk i szopka z zatrzymaniem na święta a skończyło się na wykryciu przez sąd, że prokuratorski Gang Olsena chciał ukryć dokumenty” – skomentował Waldemar Buda. „Kompromitacja nielegalnej prokuratury. Nie dostarczyli wszystkich dokumentów, więc rozpatrzenie sprawy Zbigniewa Ziobry zostało odroczone przez sąd do 15 stycznia. To jednocześnie daje szajce Tuska dodatkowy czas na mataczenie w tej sprawie!” – przekonywał Marcin Romanowski.
Kukiz o decyzji sądu ws. Ziobry. „Jak strasznie małym trzeba być szczurem”
„Nie lubię Ziobry – mało powiedziane. Nie cierpię i jego i całej tej jego ferajny. Ale jak strasznie małym trzeba być szczurem, by czerpać satysfakcję za ‘złapanie’ oponenta tuż przed Wigilią. A Ziobro? Cóż... Zdrowia życzę, ale jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz” – przyznał Paweł Kukiz. Innego zdania byli politycy koalicji rządzącej. „Tak działa państwo prawa. Sąd jest niezależny, a procedury muszą być dochowane. Polityczne emocje nie zastępują prawa” – oceniła Monika Piątkowska z KO.
„W sprawie przestępcy Ziobry trwa gra pozorów. Jak inni kryminaliści gra na czas i oskarża prokuratora o stronniczość. Dopóki Ziobro jest w Budapeszcie, nie trafi do więzienia, a o to chodzi. Zwłoka to taktyka pisowskiej szajki. Prośba do władz; panowie szybciej, sprawniej, mocniej” – apelował kojarzony z Platformą Obywatelską Stefan Niesołowski.
Wiceszef Lewicy o sprawie Ziobry. „Zbieg Zbigniew jedynie przebukował swój termin pobytu”
„Zbieg Zbigniew jedynie przebukował swój termin pobytu. W jego wypadku oferta ‘Cela Plus’ wydaje się nieunikniona. Zbyszek, nie rozpakowuj walizek. Co się odwlecze, to uderzy mocniej. Rozliczymy Cię. Do Zera” – podsumował Tomasz Trela z Lewicy.
Czytaj też:
Spór o Fundusz Sprawiedliwości. Ziobro uderza w ŻurkaCzytaj też:
Decyzja sądu ws. Zbigniewa Ziobry. Waldemar Żurek zabrał głos
