Kaczyński wdzięczny abp. Jędraszewskiemu. „W zdecydowanych słowach ujął wielki problem”

Kaczyński wdzięczny abp. Jędraszewskiemu. „W zdecydowanych słowach ujął wielki problem”

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: Newspix.pl / IRENEUSZ PLUCINSKI
– Są dzisiaj w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych rodzin, do naszych szkół, do przedszkoli, do naszego życia, którzy chcą odebrać nam naszą kulturę, naszą wolność, nasze prawa – mówił Jarosław Kaczyński na wyborczym pikniku w Stalowej Woli. – To trzeba odeprzeć – dodał.

W niedzielę 18 sierpnia, na rodzinnym pikniku w Stalowej Woli odniósł się do kontrowersyjnych słów arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, i „problemu”, który hierarcha opisywał.

– Są dzisiaj w naszym kraju tacy, którzy chcą się wedrzeć do naszych rodzin, do naszych szkół, do przedszkoli, do naszego życia, którzy chcą odebrać nam naszą kulturę, naszą wolność, nasze prawa. Którzy oszukują nasze świętości, atakują Kościół, którzy chcą by to, co dla nas, dla milionów Polaków, tych wierzących, ale nawet tych bardziej sceptycznych, jest normalnością, zostało podważone. Żeby zwykłe pójście do Kościoła w niedzielę było już problemem, bo może się zdarzy awantura, bo może będzie kolejny atak. – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości –To trzeba odeprzeć – dodał.

Odniósł się także bezpośrednio do słów arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. – Chcę powiedzieć, że jestem osobiście wdzięczny, ale sądzę, że bardzo wielu spośród państwa jest ogromnie wdzięczna księdzu arcybiskupowi Markowi Jędraszewskiemu za to, że w słowach zdecydowanych, jednoznacznych ujął ten problem. To dzisiaj naprawdę wielki problem dla Polski – stwierdził lider Prawa i Sprawiedliwości.

– Polska musi być wyspą wolności. Musi być wyspą wolności, naszej wolności, polskiej wolności, a polska wolność to właśnie to prawo do tego, by nasze świętości były szanowane, byśmy mogli żyć tak, jak chcemy. By to nasze życie układało się wedle rytmu, który został wyznaczony przed wiekami, tysiącleciami przez tych, którzy stworzyli naszą wiarę – mówił Kaczyński. – W centrum tego wszystkiego jest rodzina i tej rodziny, normalnej polskiej rodziny, albo nawet powiem że nie polskiej, po prostu normalnej rodziny, tej o której mówi także polska Konstytucja w art. 18, musimy bronić. I jej właśnie broni ksiądz arcybiskup – dodał.

Cieszę się, że w Poznaniu prokuratura wzięła się za tych, którzy – przepraszam za to określenie, ale innego nie ma – kukle księdza arcybiskupa Jędraszewskiego podrzynali gardło – powiedział Kaczyński

Lider rządzącej partii stwierdził też, że nie pozwoli na to „ by polska rodzina została rozbita, by polskie dzieci były od przedszkola już demoralizowane, seksualizowane, by im zabierano dzieciństwo”.

Czytaj też:
Duda wspiera abp Jędraszewskiego. „Wściekły atak aktywistów LGBT+”