Andrzej Duda: Nie będą nam w obcych językach narzucali, jak mają być prowadzone polskie sprawy

Andrzej Duda: Nie będą nam w obcych językach narzucali, jak mają być prowadzone polskie sprawy

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / TEDI
Andrzej Duda na spotkaniu z mieszkańcami Zwolenia mówił między innymi o reformie sądownictwa. – Tu jest Unia Europejska. Tak, oczywiście. I bardzo się z tego cieszymy, że jest. Ale przede wszystkim tu jest Polska – stwierdził prezydent.

– Sędziowie jako przedstawiciele władzy państwowej są sługami społeczeństwa, nie odwrotnie. To oni ponoszą odpowiedzialność za to jak wymiar sprawiedliwości jest postrzegany. Jeżeli ktoś patrzy na społeczne oceny i widzi, że ponad 80 proc. ocenia go fatalnie, to państwo sędziowie powinni spojrzeć na siebie i strukturę, którą tworzą – stwierdził Andrzej Duda. – Jakoś dziwnym trafem te sędziowskie elity, same siebie nazywające kastą, co woła o pomstę do nieba, nie pokazały na przestrzeni ostatnich lat żadnego konstruktywnego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości. Mało, nie potrafili wyciągnąć żadnych konsekwencji dyscyplinarnych w sytuacjach oczywistych. Mówiłem o tym wielokrotnie – podkreślił prezydent.

twitter

„Przede wszystkim tu jest Polska”

W dalszej części wystąpienia zwrócił się bezpośrednio do uczestniczących w spotkaniu. – Proszę państwa, byście na to zwracali uwagę. Próbują nam dzisiaj to nasze prawo do posiadania uczciwego, dobrego wymiaru sprawiedliwości, do jego naprawy na wszystkie sposoby odebrać. Nie pozwólmy na to, aby inni decydowali za nas. My, Polacy mamy prawo sami decydować o sobie i swoich prawach. Po to walczyliśmy o demokrację – stwierdził prezydent. – I powiem bardzo mocno: jestem prezydentem RP, powiem tak. Nie będą nam tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają być prowadzone polskie sprawy. (…) Tu jest . Tak, oczywiście. I bardzo się z tego cieszymy, że jest. Ale przede wszystkim tu jest Polska – dodał.

– Dzisiaj te środowiska uzurpują sobie i rozpowszechniają twierdzenie, że sędzia jest prawdziwym sędzią wtedy, kiedy został wybrany przez innych sędziów de facto. Otóż powiem: nie ma ku temu żadnych podstaw. Absolutnie żadnych. Żadnej chorobliwej kooptacji, która niszczy organizm wymiaru sprawiedliwości. Konstytucja jasno stanowi, że sędziów powołuje prezydent i to jest rzeczywiście powołanie sędziowskie. I powiem państwu więcej. Choćby nie wiem, jak bardzo się to nie podobało sędziowskim elitom, otóż sam fakt, że Konstytucja nazywa prezydentem najwyższym przedstawicielem RP, to nie tylko w znaczeniu symbolicznym powoduje że dając te nominacje sędziowskie sędziom, prezydent niejako udziela im tej władzy państwowej do tego, żeby wydawali wyroki w imieniu RP i to na tym polega istota nominacji sędziowskiej, a nie na tym, że sobie sędziowie będą sami wybierali swoich kolegów – tłumaczył prezydent.

Czytaj też:
Mocne słowa Biedronia do Szydło po debacie w PE. „Pani siedzi. Przepraszam, będzie siedziała”

Źródło: Onet.pl / TVP Info