Donald Tusk zamieścił na swoim profilu na Twitterze wpis, w którym skomentował wezwanie do MSZ Marka Prawdy, który kieruje Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Polsce. Przedstawiciel Komisji Europejskiej w Polsce, „Pan Marek Prawda, został wezwany przez MSZ. Dla PiS-u samo nazwisko ambasadora jest już prowokacją i brutalną ingerencją Unii w wewnętrzne sprawy Polski” – stwierdził szef Europejskiej Partii Ludowej.
Prawda wezwany do MSZ
O wezwaniu Marka Prawdy do MSZ poinformowano na Twitterze w dzień poprzedzający ustalony termin stawienia się w siedzibie ministerstwa.
Sekretarz Stanu w MSZ Paweł Jabłoński wyjaśnił, że wezwanie ma związek z wypowiedziami rzecznika Komisji Europejskiej Christiana Wiganda.
Co powiedział rzecznik KE?
Rzecznik Komisji Europejskiej w piątek zabrał głos ws. zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości. W trakcie konferencji prasowej Christian Wigand stwierdził, że unijna instytucja jest zaniepokojona sytuacją dotyczącą praworządności w Polsce – w szczególności sprawą odrzucenia przez Sejm uchwały Senatu odnośnie odrzucenia tzw. ustawy kagańcowej. – Komisja Europejska przeanalizuje dokładnie treść ustawy, która została przyjęta przez Sejm. Będziemy sprawdzali jej zgodność z prawem unijnym – zapowiedział.
Rzecznik Komisji Europejskiej nie chciał komentować uchwały Sądu Najwyższego w sprawie wyboru sędziów przez „nową” KRS. – To, co dzieje się w Polsce wokół kwestii praworządności świadczy o konieczności konstruktywnego dialogu. W przyszłym tygodniu w Polsce będzie wiceszefowa KE Viera Jourova i na ten dialog jest gotowa – zaznaczył. Christian Wigand powiedział również, że KE ma obawy odnośnie przedstawionego przez polskie władze stanowiska w sprawie dalszych działań związanych z uchwałą SN. – Niezależność TK w Polsce została poważnie podważona i nie może on wydawać już efektywnej oceny konstytucyjnej – stwierdził.
Czytaj też:
KE wniosła do TSUE o zastosowanie środków tymczasowych przeciwko Polsce
