Z ustaleń śledczych wynika, że oszuści podszywali się pod Jean-Yves Le Drian, kiedy ten sprawował funkcję ministra obrony Francji i nie był „szczególnie rozpoznawalny na arenie międzynarodowej”. Obecnie jest ministrem spraw zagranicznych. Mieli w jego imieniu – zarówno w rozmowie telefonicznej jak również przez Skypa – prosić o pieniądze na „tajną misję”, m.in. operacje antyterrorystyczne. Domniemanymi mózgami operacji mieli być 54-letni Gilbert Chikli oraz 35-letni Anthony Lasarevitsch. Mężczyźni nie przyznają się do zarzutów.
Przestępcy mieli konkretny schemat działania
Przestępcy mieli działać według szczegółowo zaplanowanego planu. Podczas rozmów na Skypie jeden z oszustów miał nosić maskę z wizerunkiem ministra Le Driana, a w pokoju, w którym odbywały się konferencje znajdowała się flaga i portret ówczesnego prezydenta Francji. Jak przekazało BBC, przestępcy mieli próbować oszukać ponad 150 prominentnych postaci i organizacji w latach 2015-2016, w tym m.in. króla Belgii Filipa. W większości przypadków „ofiary” nie przekazały oszustom pieniędzy.