Jest kolejny projekt ustawy legalizującej aborcję. „Bez kompromisów”

Jest kolejny projekt ustawy legalizującej aborcję. „Bez kompromisów”

W skład komitetu wchodzi m.in. jedna z liderek Strajku Kobiet Marta Lempart
W skład komitetu wchodzi m.in. jedna z liderek Strajku Kobiet Marta Lempart Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Legalna Aborcja Bez Kompromisów – to komitet zawiązany, by walczyć o zalegalizowanie aborcji w Polsce. Główne założenia projektu ustawy ogłosiły w środę 3 lutego koordynatorki akcji. By projekt mógł znaleźć się w Sejmie potrzebne jest zebranie 100 tys. podpisów.

W skład komitetu wchodzą organizacje, które od lat walczą o zmianę w zakresie prawa aborcyjnego w Polsce. Na rzecz inicjatywy działają m.in.: Ogólnopolski Strajk Kobiet, Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Aborcyjny Dream Team, Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom, Centrum Praw Kobiet oraz posłanki Lewicy: Wanda Nowicka, Monika Falej, Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Senyszyn, Magdalena Biejat, Marcelina Zawisza, Katarzyna Kotula.

Zgodnie z zapowiedzianym w środę projektem ustawy, aborcja byłaby w Polsce całkowicie legalna i finansowana ze środków NFZ. Chodzi o aborcję do 12. tygodnia ciąży bez podania przyczyny. Po przekroczeniu 12. tygodnia aborcja byłaby dopuszczalna jedynie w przypadku wad płodu, czy zagrożenia dla zdrowia i życia matki.

W przepisach zawarto także dokładne procedury dla szpitali, m.in. dotyczące niemożności odmówienia wykonania aborcji przez lekarza. Projekt obywatelski, by trafić pod obrady Sejmu, wymaga uzbierania minimum 100 tys. podpisów.

facebook

To już kolejna inicjatywa

Przypomnijmy, że w „sejmowej zamrażarce” od prawie roku znajduje się niemal analogiczny projekt Lewicy w sprawie legalizacji aborcji do 12. tygodnia ciąży. Z kolei 1 lutego posłanki klubu Lewica zaapelowały o poparcie ustawy ratunkowej, która depenalizuje pomoc przy aborcji. Tym samym lekarze przeprowadzający zabieg przerwania ciąży w przypadku ciężkiego uszkodzenia płodu nie ponosiliby odpowiedzialności karnej. Przypomnijmy, po opublikowaniu wyroku TK za pomoc przy aborcji grozi do trzech lat więzienia.

Czytaj też:
Magdalena Środa: Kaja Godek jest kuriozalną osobą

Źródło: WPROST.pl