Tusk ostro o rządach PiS. „Bezkarna magnateria, pyski pełne patriotycznych sloganów”

Tusk ostro o rządach PiS. „Bezkarna magnateria, pyski pełne patriotycznych sloganów”

Donald Tusk
Donald TuskŹródło:Newspix.pl / ZUMA
Co najmniej 900 osób powiązanych z politykami Zjednoczonej Prawicy zasiada w spółkach Skarbu Państwa – to wnioski z śledztwa Onetu, Radia Zet i „Gazety Wyborczej”. Ustalenia dziennikarzy w ostrych słowach skomentował Donald Tusk.

„Gazeta Wyborcza”, Onet i Radio ZET przeprowadziły wspólne śledztwo, z którego wynika, że w spółkach Skarbu Państwa zasiada co najmniej 900 osób powiązanych z politykami Zjednoczonej Prawicy. powiedział „Wyborczej”, że nie jest szczególnie zaskoczony tymi ustaleniami. – Bardzo źle się dzieje w państwie, że mamy do czynienia z takim zawłaszczaniem tego, co należy do wszystkich Polaków, na skalę do tej pory niespotykaną – stwierdził lider PO.

Tusk porównał działania PiS do mafii

Donald Tusk porównał działania polityków Zjednoczonej Prawicy do mafii. – Właściwie tylko jedno słowo ciśnie się na usta – mafia. Bo te działania do złudzenia przypominają sceny właściwie nawet nie z życia, ale z drastycznych fabularnych filmów o działaniach mafii, czy to jest Sycylia czy Kolumbia – ocenił przewodniczący . – Nie ulega wątpliwości, że jeśli to PiS-owskie państwo, ale właściwie państwo upadające przypomina nam głowonoga, ośmiornicę, to głową jest prezes partii rządzącej. A macki – inaczej niż w zoologii – setki, tysiące takich macek obejmują właściwie wszystkie płaszczyzny, wszystkie dziedziny życia – dodał.

Były szef Rady Europejskiej nie szczędził ostrych słów pod adresem polityków i działaczy związanych z obecną władzą. – Mamy do czynienia z kompletnie bezkarną magnaterią, pyski pełne sloganów na temat patriotyzmu, tradycji, obrony wartości. A od rana do wieczora grupa, która trzyma władzę tak naprawdę zajmuje się tylko jednym – własnymi nieczystymi interesami. Tak mniej więcej wyglądały czasy tuż przed rozbiorami Polski – zaznaczył.

Co ustalili dziennikarze?

Redakcje „Gazety Wyborczej”, Radia ZET i Onetu przy współpracy z BIQdata po wielomiesięcznym śledztwie przygotowali zestawienie osób zatrudnionych w spółkach Skarbu Państwa i pokazali ich powiązania z politykami koalicji rządzącej. Jak zaznaczono, stanowiska są o tyle ważnym elementem wpływów, że ze względu na wysokie zarobki, stanowią mechanizm okazania wdzięczności za lojalność, a w niektórych przypadkach po prostu pozwalają zarobić członkom rodziny.

Zdaniem dziennikarzy, z analizy wynika przede wszystkim, że Zjednoczona Prawica, zjednoczona jest wyłącznie z nazwy. Spółki Skarbu Państwa i stanowiska w ich zarządzie mają być odzwierciedleniem wpływów w rządzie i wewnątrzpartyjnych gierek i przepychanek. Z raportu przygotowanego przez zespół dziennikarzy wynika, że ponad w SSP zasiada co najmniej 900 osób powiązanych z politykami Zjednoczonej Prawicy.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”: Tusk popełnił błąd. „Czuję w tym rękę Radka Sikorskiego”