PE przyjął rezolucję ws. sytuacji na granicy Ukrainy. Poroszenko dziękuje Tuskowi

PE przyjął rezolucję ws. sytuacji na granicy Ukrainy. Poroszenko dziękuje Tuskowi

Petro Poroszenko i Donald Tusk w 2018 roku
Petro Poroszenko i Donald Tusk w 2018 roku Źródło:Newspix.pl / Abaca
Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. sytuacji na ukraińskiej granicy. Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podziękował w tej sprawie Donaldowi Tuskowi. Jednocześnie agencja Reutera informuje, że państwa UE w projekcie końcowego oświadczenia po szczycie UE ostrzegają przed „poważnymi konsekwencjami” inwazji Rosji na Ukrainę.

przyjął w czwartek 16 grudnia rezolucję w sprawie sytuacji na granicy ukraińskiej i na terytoriach Ukrainy okupowanych przez Rosję. Za było 548 europosłów, przeciw 69, a wstrzymało się 54.

Parlament Europejski potępia koncentrację wojsk rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą

W rezolucji PE nakreślił aktualną sytuację na granicy Ukrainy i przypominał o dużej koncentracji rosyjskich wojsk. Podkreślał, że Rosja „zgromadziła dotychczas około 100 tys. żołnierzy” przy granicy z Ukrainą i stale okupuje Krym i tereny na wschodniej Ukrainie.

Wobec tego Parlament Europejski oświadczył w rezolucji m.in., że:

  • popiera suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy
  • potępia obecną dużą koncentrację wojsk rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą i nie przyjmuje tłumaczeń Rosji o ćwiczeniach
  • domaga się, aby Federacja Rosyjska natychmiast wycofała wszystkie swoje siły zbrojne
  • odrzuca wszelkie próby włączania przez Rosję niektórych krajów do swojej strefy wpływów, a tym samym wpływania na ich przyszłość

Kolejne sankcje na Rosję?

Oprócz tego w rezolucji PE wymienił proponowane przez siebie sankcje. „Nowy pakiet sankcji powinien obejmować rosyjski korpus oficerski i najwyższych dowódców uczestniczących w planowaniu ewentualnej inwazji, a także bezpośrednie otoczenie i oligarchów orbitujących wokół prezydenta Rosji oraz ich rodziny” – czytamy.

Europosłowie domagają się ponadto, żeby sankcje „obejmowały zamrożenie aktywów finansowych i rzeczowych w UE, zakazy podróżowania i wykluczenie Rosji z systemu płatności SWIFT, co odetnie rosyjskie przedsiębiorstwa od międzynarodowego rynku finansowego i uniemożliwi zakup rosyjskiego długu państwowego na rynku pierwotnym i wtórnym, oraz by uderzały w ważne sektory gospodarki rosyjskiej i utrudniały finansowanie wywiadu i wojska”

PE wzywa UE do zapewnienia, że gazociąg Nord Stream 2 nie zostanie uruchomiony

Oprócz tego PE domaga się, żeby UE pilnie podjęła wiarygodne działania mające zmniejszyć jej zależność od importu energii z Rosji i wzywa, żeby okazała większą solidarność energetyczną z Ukrainą, zwiększając wzajemne powiązania w infrastrukturze energetycznej.

W tym kontekście została poruszona kwestia gazociągu Nord Strem 2.

Parlament Europejski wzywa instytucje UE i wszystkie państwa członkowskie do zapewnienia, że gazociąg Nord Stream 2 nie zostanie uruchomiony, nawet jeśli w pewnym momencie spełni wymogi unijnej dyrektywy gazowej; przypomina, że od dawna wyraża fundamentalne obawy dotyczące płynących z projektu Nord Stream 2 zagrożeń politycznych, gospodarczych i związanych z bezpieczeństwem; podkreśla, że trzeba przerwać budowę kontrowersyjnych elektrowni jądrowych przez Rosatom” – czytamy w rezolucji.

Poroszenko dziękuje Tuskowi

Były ukraiński prezydent Petro Poroszenko napisał na Facebooku, że z zadowoleniem przyjął informację o „kluczowej rezolucji wspierającej Ukrainę w walce z rosyjską agresją”.

Szczególnie podziękował „partnerom z Europejskiej Partii Ludowej” oraz osobiście przewodniczącemu tej frakcji Donaldowi Tuskowi „za wspólną i skoordynowaną pracę na rzecz promocji pozycji Ukrainy i wzmacniania jej odporności”.

facebook

Przywódcy UE rozważają nałożenie nowych sankcji na Rosję

Wcześniej w czwartek agencja Reutera poinformowała, że dotarła do projektu oświadczenia końcowego z trwającego szczytu UE, z którego wynika, że przywódcy UE będą ostrzegać przed „poważnymi konsekwencjami” inwazji Rosji na Ukrainę. Podobne stanowisko zajęły Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.

Tego samego dnia sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował, że Rosja zwiększa, a nie zmniejsza, swoje wojska na granicy

– Nie widzimy żadnych oznak, że ta akumulacja zatrzymuje się lub zwalnia. Wręcz przeciwnie, trwa – powiedział dziennikarzom w kwaterze głównej NATO, stojąc obok ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.

Kreml zaprzecza oskarżeniom Zachodu przeciwko niemu, w tym jakimkolwiek planom inwazji na Ukrainę.

Czytaj też:
Ukraina pozwala na ćwiczenia wojsk NATO na swoim terytorium. „To może rozwścieczyć Rosję”